Minister pracy, Władysław Kosiniak-Kamysz, w rozmowie z TVP Info odniósł się do propozycji premiera Donalda Tuska, dotyczącej podnoszenia świadczeń dla rodziców opiekujących się niepełnosprawnymi dziećmi.
– To powinny być większe pieniądze – powiedział Kosiniak-Kamysz. – Dlatego była deklaracja dochodzenia do minimalnej pensji. Ale minimalnej pensji w 2016 roku. Nie mówiliśmy o roku 2014. Tak jak powiedział premier trzeba te pieniądze przesunąć – dodał.
Zdaniem ministra pracy, „to nie jest tak, że one gdzieś leżały i rząd nie chciał ich wydać”. – Byłbym pierwszym, gdyby była taka rezerwa, gdzie można wziąć kilkaset milionów i przesunąć na rodziców dzieci niepełnosprawnych, dawno byśmy to zrobili.
Kosiniak-Kamysz zaznaczył, że „system osób niepełnosprawnych to nie jest tylko świadczenie pielęgnacyjne, zasiłek, renta socjalna, czy różnego rodzaju dodatki do tych świadczeń”. Szef resortu stwierdził, że „to też cały system wsparcia w powiatowych centrach pomocy rodzinie, dofinansowanie turnusów rehabilitacyjnych”.
kl, TVP Info
Zdaniem ministra pracy, „to nie jest tak, że one gdzieś leżały i rząd nie chciał ich wydać”. – Byłbym pierwszym, gdyby była taka rezerwa, gdzie można wziąć kilkaset milionów i przesunąć na rodziców dzieci niepełnosprawnych, dawno byśmy to zrobili.
Kosiniak-Kamysz zaznaczył, że „system osób niepełnosprawnych to nie jest tylko świadczenie pielęgnacyjne, zasiłek, renta socjalna, czy różnego rodzaju dodatki do tych świadczeń”. Szef resortu stwierdził, że „to też cały system wsparcia w powiatowych centrach pomocy rodzinie, dofinansowanie turnusów rehabilitacyjnych”.
kl, TVP Info