Polscy żołnierze... zgubili drona

Polscy żołnierze... zgubili drona

Dodano:   /  Zmieniono: 
Dron Flyeye (fot.WB/mat.prasowy) 
Jak donosi portal tvn24.pl, w trakcie ćwiczeń Wojsk Lądowych w Skulsku pod Koninem żołnierze utracili łączność z bezzałogowym samolotem.
Zaginiony dron Flyeye jest wart ponad 100 tysięcy złotych i służy do rozpoznania terenu.

- Samolot odleciał w kierunku ustalonego – na taką okoliczność - zapasowego miejsca lądowania, w rejonie miejscowości Skulsk. Loty szkoleniowe nadzorowali przedstawiciele producenta, którzy bezzwłocznie podjęli się poszukiwania platformy, z użyciem innych statków powietrznych oraz grupy naziemnej - powiedział rzecznik prasowy Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych, p.o. ppłk Artur Goławski.

-  Nie otrzymaliśmy dotąd informacji o spowodowaniu jakichkolwiek strat materialnych. Okoliczności zdarzenia bada komisja powołana na szczeblu zgrupowania poligonowego. Przedstawiciel firmy ocenił wstępnie, że zdarzenie było niezależne od prawidłowo postępującej obsługi zestawu Flyeye - dodał Goławski.

Dron Flyeye ma niespełna 4 metry rozpiętości skrzydeł i 1,9 m długości. Waży 11 kg. Jest wart ponad 100 tys zł. Wojsko posiada takich kilkanaście takich samolotów.

TVN24.pl, ml