Czystka pograniczników

Czystka pograniczników

Dodano:   /  Zmieniono: 
Sąd w Rzeszowie aresztował kolejnych 11 funkcjonariuszy Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej (BOSG) podejrzanych o przyjmowanie łapówek.
Łącznie do aresztu trafi 16 podejrzanych funkcjonariuszy SG. 14. z nich spędzi tam trzy miesiące, pozostali - dwa. Wobec pozostałych siedmiu podejrzanych zastosowano poręczenia majątkowe w wysokości od 7 do 10 tys. zł, zakaz opuszczania kraju i dozór policyjny.

Prokurator zasłaniając się dobrem śledztwa odmówił udzielenia informacji, czy przesłuchiwani od środowego popołudnia pogranicznicy przyznali się do zarzucanych im czynów. Grozi im od roku do 10 lat pozbawienia wolności.

Podejrzanych o korupcję 23 kontrolerów ruchu granicznego zatrudnionych na przejściu w Korczowej zatrzymały w środę służby wewnętrzne SG, w tym pluton specjalny. Większość z nich zatrzymano podczas specjalnie zorganizowanego szkolenia na temat walki z korupcją. Pozostałych zatrzymano w miejscu pracy w Korczowej i w mieszkaniach.

Zatrzymani funkcjonariusze stanowią ponad 30 proc. kontrolerów ruchu granicznego zatrudnionych w Korczowej. Podejrzani byli od  kilku miesięcy obserwowani przez kolegów ze służb wewnętrznych SG. Po zakończeniu wewnętrznego dochodzenia sprawę przekazano rzeszowskiej prokuraturze. Dołączono także materiał dowodowy m.in. ponad sto kaset video, na których widać przyjmowanie pieniędzy przez funkcjonariuszy.

Według prokuratury, każdy z podejrzanych pograniczników w okresie od stycznia do marca br. przyjął łącznie od kilkudziesięciu zł do  około 100 tys. zł łapówek najczęściej od Ukraińców. Pieniądze brali w zamian za odstąpienie od wykonywania czynności służbowych, polegających m.in. na kontroli autentyczności i ważności wiz, ustalaniu tożsamości przekraczającego granicę na podstawie paszportu, sprawdzaniu, czy przekraczający granicę jest poszukiwany przez policję.

Komendant BOSG płk Henryk Majchrzak powiedział w środę na zwołanej w tej sprawie konferencji prasowej, że każdy z sygnałów dotyczących łapówkarstwa w SG był rzetelnie sprawdzany z użyciem odpowiednich technik operacyjnych, m.in. podsłuchu, kontrolowanego wręczenia łapówki. Brano także pod uwagę stan majątkowy tych funkcjonariuszy, np. ich samochody, mieszkania i środki finansowe niewspółmierne do zarobków. Jednym z symptomów niezdrowej sytuacji na przejściu w Korczowej, były też tworzące się tam ostatnio gigantyczne kolejki pojazdów oczekujących na odprawę.

Wszyscy zatrzymani zostali zawieszeni w czynnościach. Prokuratura nie wyklucza dalszych zatrzymań.

sg, pap