Noc nadziei z papieżami

Noc nadziei z papieżami

Dodano:   /  Zmieniono: 
Kilka tysięcy osób, w tym wielu cudzoziemców, uczestniczyło w nocnym czuwaniu na placu Piłsudskiego w Warszawie pod hasłem "Mocni Duchem świętym - noc nadziei z Janem Pawłem II i Benedyktem XVI".
Czuwanie, poświęcone modlitwie za beatyfikację Jana Pawła II i w intencji nowego papieża Benedykta XVI, rozpoczęło się apelem jasnogórskim. O godz. 21.37, godzinie śmierci papieża-Polaka zabrzmiała ulubiona pieśń zmarłego, "Barka". W czuwaniu uczestniczyło kilka tysięcy osób, głównie młodych z tzw. pokolenia JPII, a wśród nich także przybysze z Niemiec, Ukrainy i Białorusi. Zgromadzeni odmówili litanię do wszystkich świętych. Młodzi ludzie podkreślali, że przyszli na czuwanie, bo chcą ciągle pamiętać nauki Jana Pawła II, że czują się wychowani przez niego, bo  wzrastali podczas jego pontyfikatu.

O północy rozpoczęła się msza święta koncelebrowana przez bp Piotra Jareckiego. W wygłoszonej homilii biskup powiedział m.in.:

"Przyzywamy dziś Ducha Świętego, który jest duchem jedności, mocy, życia(...). Prawdziwa jedność jest na fundamencie uznania Boga przez człowieka(...). To jedność, która nie niweczy bogactwa wielości. (...) Nieraz trudno jest nam pogodzić się ze słabościami, robimy wszystko by je ukryć, wielu udaje że ich nie ma. Duch Święty został wysłany nie po to, żeby zniweczyć słabości człowieka, ale  by przychodzić z pomocą" - mówił biskup.

Biskup Jarecki przywołał ostatnie dni pontyfikatu Jana Pawła II, jego chorobę, która, jak powiedział, dzięki przeniknięciu Ducha Świętego stała się mocą.

em, pap