Szanse na wejście do drugiej tury mają też Lech Kaczyński i Włodzimierz Cimoszewicz (obaj po 21 proc.)
Cimoszewicz od swojego lipcowego debiutu stracił już - najpewniej dzięki komisji ds. Orlenu i jej świadkowi Annie Jaruckiej - 9 pkt proc. Nie zwiększyło to szans Marka Borowskiego (5 proc), drugiego lewicowego kandydata. Jego notowania wzrosły, ale i tak są znacznie niższe niż rekordowe 17 proc., które uzyskał tuż przed debiutem Cimoszewicza - ocenia dziennik.
Znacząco spadło poparcie dla Andrzeja Leppera (8 proc.). Notowania jego i Samoobrony zmieniają się jednak częściej i silniej niż innych. Tak więc na razie nie można mówić o stałym trendzie spadkowym.
Zbigniew Religa (5 proc.), jeszcze dwa miesiące temu wygrywający w sondażach pozapolityczny czarny koń, ostatecznie wypadł z grona kandydatów z szansami na zwycięstwo - komentuje "Gazeta Wyborcza".
ss, pap