Policja zatrzymała mężczyznę, który ostatniej nocy rzucił butelką z łatwopalną substancją w budkę funkcjonariusza BOR, chroniącego mieszkanie prezydenta Lecha Kaczyńskiego na warszawskim Powiślu.
Nikomu nic się nie stało. Nie doszło też do pożaru - zapobiegł mu funkcjonariusz BOR. Mimo to na miejsce przyjechała straż pożarna.
Policjanci szybko ustali miejsce zamieszkania sprawcy i zatrzymali go. Według nieoficjalnych informacji ze źródeł zbliżonych do policji, mężczyzna ma problemy psychiczne. Został przewieziony do szpitala psychiatrycznego.
em, pap