Zbrodnia i kara

Zbrodnia i kara

Dodano:   /  Zmieniono: 
Gdyby "Sen Kasandry" nie został nakręcony przez Woody'ego Allena, to nikt by go nie zauważył. Jego najnowszy film jest wtórny i nudny.
Historia dwóch braci, zwyczajnych ludzi, którzy nieoczekiwanie stoją przed dylematem zabić czy nie zabić, mogłaby być ciekawym punktem wyjścia dla kryminału lub czarnej komedii. Niestety Woody Alen, postanowił zabawić się w łączenie gatunków i spróbował połączyć motywy z greckich tragedii z kryminałem. Skutek jest taki, że otrzymaliśmy dłużącą się opowieść z banalnym morałem doprawioną symboliką. Wszystkie kłopoty bohaterów zaczynają się od kupna na początku jachtu i nazwania go „Sen Kasandry" (w mitologii greckiej była nieszczęśliwą córką króla Troi Priama, która przeklął Apollo sprawiając, że nikt nie wierzył w jej prawdziwe przepowiednie).

Oczywiście jak to u Woodego Allena jest parę świetnych dialogów, które sprawiają, że można nawet wybudzić się z nadciągającej drzemki, ale nie ma ich tyle, aby uratować film.  

Sen Kasandry (Cassandra's Dream) reż. Woody Alen, USA, Wielka Brytania 2007