Rusza undergroundowa scena w tarnowskim teatrze

Rusza undergroundowa scena w tarnowskim teatrze

Dodano:   /  Zmieniono: 
Kontrowersyjnym spektaklem "Blackbird" Davida Harrowera w reżyserii Tomasza Gawrona w sobotę, 19 maja zainauguruje działalność nowa scena „Underground” w Teatrze im. Ludwika Solskiego w Tarnowie. Będzie to kameralna scena, na której będą mogli eksperymentować młodzi reżyserzy.

Nowa scena Solskiego ma się znacząco różnić od pozostałych. „To właśnie tu młodzi reżyserzy znajdą przestrzeń do wystawiania małoobsadowych sztuk, które tematycznie będą odbiegać od tego, co tarnowianie mogli zobaczyć na dużej scenie. Zajmiemy się sprawami bardzo serio, będą to  często teksty kontrowersyjne, takie, na które czeka zorientowany w  najnowszym dramacie widz" - poinformowała dyrektor artystyczna Solskiego Ewelina Pietrowiak.

„Piwniczna przestrzeń daje widzom możliwość bycia bardzo blisko aktora, znosi dystans, jaki można odczuwać na wielkich scenach. To jest naszym celem - pokazanie mieszkańcom, zwłaszcza młodym, że teatr jest miejscem, do którego zwyczajnie warto pójść, by usłyszeć ciekawą historię, która ich dotknie" - dodała Pietrowiak.

Scenę „Underground" urządzono w niegdysiejszej sali prób, dokładnie pod widownią Dużej Sceny. Może pomieścić do 90 widzów. Ściany nośne surowego pomieszczenia są pozostałością starego budynku Solskiego, a w  okolicach schodów widoczne są dawne kamienne fundamenty gmachu, pochodzące z 1895 roku. Scena rozpocznie działalność w najbliższą sobotę wraz z premierą spektaklu „Blackbird” Davida Harrowera w reżyserii Tomasza Gawrona. Sztuka opowiada o spotkaniu 27-letniej Uny i 55-letniego Raya, których piętnaście lat wcześniej łączyło uczucie. Na scenie wystąpią Matylda Baczyńska i Ireneusz Pastuszak. W ocenie Anny Wakulik, sekretarz literackiej teatru, tekst Harrowera to sztuka doskonale napisana, pozbawiona ozdobników, „gęsta”, taka, która zawiera mnóstwo materiału dla aktora. „To dramat, który wytrąca z równowagi, każe spojrzeć na to, jak wiele spraw między ludźmi dzieje się poza definicją, poza dobrze znanym, bezpiecznym terenem" - zaznaczyła.

em, pap