Znany reżyser o Smoleńsku: czy brat zabił brata?

Znany reżyser o Smoleńsku: czy brat zabił brata?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Wpis Andrzeja Saramonowicza na Facebooku (fot. Facebook) 
"Myślę, że ten ch** nawet nie chce władzy. On chce rekompensaty za upokorzenie, że jej nie zdobył" - napisał na Facebooku reżyser Andrzej Saramonowicz, współtwórca filmów "Testosteron" i "Lejdis".
"Niestety, przymus kompensacji kompleksów, które go rozsadzają od środka, robią w mózgu nieustanny zamęt i nie pozwalają odpuścić, przemyśleć ani zrobić pół kroku w tył, popycha go do czegoś zaiste niewybaczalnego: nadania rynsztokowym bandytom (którym do tej pory wystarczały kibolskie ustawki) wyższego wymiaru - Obrońców Wartości.  Z tym gównem będziemy się musieli teraz użerać przez lata" - dodał reżyser.

Wcześniej Saramonowicz na swoich wpisach na Facebooku zwracał się do prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego m.in. pytając, czy w sprawie katastrofy smoleńskiej nie powinno się zbadać wątku bratobójstwa. "Postawię jedną z tych mało prawdopodobnych (tez - red.): a może to brat zabił brata, żeby zająć jego miejsce? Wszak nawet Biblia zna takie przypadki. To co, badamy to jakoś, panie Jarku?" - pytał.

Odnosząc się do tego wpisu zaznaczył później, iż nie twierdził, że to Jarosław Kaczyński dokonał zamachu na swojego brata i 95 innych osób. "To absurdalne. Tak jak absurdalne jest nieustanne powtarzanie przez niego, że zrobił to ktoś inny. A już zwłaszcza ktoś związany z jego przeciwnikami politycznymi" - zaznaczył.

Saramonowicz uderzał także w innych polityków m.in. w Janusza Palikota, czy Antoniego Macierewicza. "Od początku mówię, że Palikot to idiota i jestem zdumiony, że tak wiele osób daje mu się nabierać. Palikot to taki Macierewicz, tylko z przeciwnie zwróconym wektorem szaleństwa. Obaj brzydzą równie mocno" - pisał.

ja, Facebook