Ile zarabia Jarosław Kaczyński? W oświadczeniu majątkowym prezesa PiS pojawiła się wzmianka o spółce „Srebrna”

Ile zarabia Jarosław Kaczyński? W oświadczeniu majątkowym prezesa PiS pojawiła się wzmianka o spółce „Srebrna”

Jarosław Kaczyński
Jarosław Kaczyński Źródło: Newspix.pl / IRENEUSZ PLUCINSKI
Kancelaria Sejmu opublikowała oświadczenie majątkowe Jarosława Kaczyńskiego za 2018 rok. Prezes PiS oświadczył, że ma 63 tys złotych oszczędności i konsekwentnie spłaca kredyt w SKOK. W oświadczeniu pojawiła się też wzmianka o spółce „Srebrna”.

Oświadczenia majątkowe, które mają obowiązek składać posłowie, są co roku publikowane na stronach Kancelarii Sejmu.

W 2018 roku otrzymał uposażenie w wysokości 110 898,20 złotych, dietę poselską w wysokości 30 062,40 złotych oraz emeryturę w wysokości 79 483,56 złotych. Jest też właścicielem 1/3 domu o wartości ok. 1,5 miliona złotych. Na koncie prezes PiS ma 63 tysiące złotych oszczędności. Rok wcześniej było to 19 tysięcy.

Jarosław Kaczyński posiada również zadłużenie w SKOK w wysokości 118 tysięcy złotych. Kredyt jest konsekwentnie spłacany. W zeszłym roku jego wartość wynosiła 127 tys. zł.

Prezes oświadczył również, że nie posiada innego majątku ruchomego o wartości powyżej 10 tysięcy złotych, nie prowadzi działalności gospodarczej, nie ma też udziałów w żadnej spółce, ani akcji.

Spółka „Srebrna” w oświadczeniu majątkowym Kaczyńskiego

„Posiadałem jednorazowo pełnomocnictwo do reprezentowania Fundacji "Instytut Lecha Kaczyńskiego" oraz pozostałych wspólników na nadzwyczajnym zgromadzeniu wspólników Srebrna Sp. z o.o. oraz wykonywania prawa głosu z wszystkich przysługujących wspólnikom udziałów w kapitale zakładowym Spółki. Posiedzenie to nie odbyło się, pełnomocnictwo zostało odwołane” – napisał Jarosław Kaczyński w swoim oświadczeniu majątkowym, nawiązując do sprawy spółki Srebrna.

To informacja jest sprzeczna z tym, co podała w styczniu „Gazeta Wyborcza”. Według Gazety to sam Kaczyński, posiadający wystawione 2 lutego 2018 r. pełnomocnictwo, miał na zgromadzeniu wspólników zgodzić się na powołanie spółki Nuneaton, która miała z kolei przeprowadzić wielomilionową inwestycję w wieżowiec w Warszawie. „Wyborcza” napisała wtedy, że to Kaczyński dał zielone światło na „zaciągnięcie przez spółkę finansowania dłużnego do maksymalnej kwoty 300 mln euro na realizację przedsięwzięcia”.

Czytaj też:
Kaczyński pozwał Agorę. Pozew dotyczy sprawy spółki Srebrna i tzw. taśm Kaczyńskiego