Giertych odpowiada Nitrasowi. „Przyjmuje jego słowa z pobłażliwością”

Giertych odpowiada Nitrasowi. „Przyjmuje jego słowa z pobłażliwością”

Roman Giertych
Roman Giertych Źródło:Newspix.pl / Grzegorz Krzyzewski/Fotonews
Roman Giertych w rozmowie z Wirtualną Polską odniósł się do słów Sławomira Nitrasa. Podczas Campusu Polska poseł PO stwierdził, że nie chciałby, aby opozycja miała twarz byłego ministra edukacji.

W trakcie Campusu Polska Sławomir Nitras stwierdził, że nie chce, aby opozycja w Polsce miała twarz Romana Giertycha. – Do roli jednego z liderów opozycji aspiruje dzisiaj Roman Giertych, którego polityka w szkole niewiele się różniła od tego, co dzisiaj proponuje pan Czarnek – ocenił.

Polityk dodał, że jego zdaniem obecny adwokat ma ambicje polityczne. – Nie chcę, żeby ta przyszła opozycja, która ma stać się rządzącą władzą, miała taką twarz, takie poglądy. Uważam, że świat się zmienia, trzeba iść do przodu – tłumaczył.

Giertych odpowiada Nitrasowi

Słowa parlamentarzysty mecenas skomentował w rozmowie z Wirtualną Polską. – Z życzliwością traktuję posła Nitrasa. Z pewną pobłażliwością przyjmuję słowa, które pewnie wynikają z nerwów związanych z oceną jego niezbyt zręcznej wypowiedzi – stwierdził Roman Giertych.

Były minister edukacji odniósł się także do wypowiedzi Sławomira Nitrasa, który stwierdził, że „katolików trzebaby opiłować z pewnych przywilejów”. – Cieszę się, że wczoraj szef polityczny posła Nitrasa, czyli , wytłumaczył tę wypowiedź, że posłowi Nitrasowi, jako zatroskanemu katolikowi, chodziło o dobro Kościoła i wydaje mi się, że to tłumaczenie powinno zamknąć sprawę – podsumował.

Czytaj też:
Odważna deklaracja Trzaskowskiego. Chodzi o związki partnerskie