„Wiadomości” TVP. Na celowniku Grodzki, Trzaskowski i Tusk. „Bańka bardzo szybko pękła”

„Wiadomości” TVP. Na celowniku Grodzki, Trzaskowski i Tusk. „Bańka bardzo szybko pękła”

Rafał Trzaskowski i Donald Tusk
Rafał Trzaskowski i Donald Tusk Źródło:Newspix.pl / Damian Burzykowski
W dzisiejszym wydaniu „Wiadomości” TVP w jednym materiale wspomniano o Tomaszu Grodzkim, Rafale Trzaskowskim i Donaldzie Tusku. Pojawiła się również wzmianka o amerykańskim Kongresie i „rajdzie”.

– To już 250 dni odkąd , w którym większość ma opozycja, blokuje głosowanie w sprawie immunitetu marszałka z PO Tomasza Grodzkiego, któremu prokuratura chce postawić zarzuty korupcyjne. Czy są równi i równiejsi wobec prawa? I dlaczego marszałek Grodzki nie chce zrezygnować z immunitetu? O tym Marcin Tulicki – powiedział Michał Adamczyk, zapowiadając jeden z materiałów „Wiadomości” TVP.

– Niech pan się zorientuje, wniosek został odesłany do prokuratury – powiedział marszałek Senatu. – Więc nie stoi w miejscu, tylko w Senacie go nie ma – dodał polityk. Przypomnijmy – Tomasz Grodzki wielokrotnie odpierał zarzuty dotyczące rzekomego przyjmowania łapówek. – Senat, w którym większość ma opozycja, nie głosował nad uchyleniem immunitetu swojemu marszałkowi Tomaszowi Grodzkiemu z PO – powtórzył Marcin Tulicki.

„Wiadomości” TVP. Na celowniku Grodzki, Trzaskowski i Tusk

Jeden z rozmówców „Wiadomości” stwierdził: „To nie jest poważna opozycja i właściwie przykładów na tę nie-powagę mamy bardzo dużo. Każdy dzień przynosi kolejne”. – To tylko kilka ostatnich dni. Rafał Trzaskowski informuje, że na zaproszenie amerykańskiego Kongresu weźmie udział w rozmowie o stanie demokracji w Polsce. Wtóruje mu Borys Budka – relacjonował Marcin Tulicki, omawiając wpisy obu polityków, które opublikowali na .

– I znów padają słowa o amerykańskim Kongresie, okraszone innymi o nienagannej angielszczyźnie Trzaskowskiego. Ale bańka bardzo szybko pękła, bo okazuje się, że Trzaskowski nie zawita do Waszyngtonu. Debatował będzie zdalnie i to tylko w obecności jednej z wielu, nawet nie komisji, a podkomisji Izby Reprezentantów – kontynuuje autor materiału. W dalszej jego części wspomniany został również .

twittertwitter

Marcin Tulicki zaznaczył, że były premier powinien „zdaniem obserwatorów życia publicznego przeprosić, że przez środek wsi w obszarze zabudowanym gnał, przekraczając ponad dwukrotnie dozwoloną prędkość – 107 na godzinę”. – Dlaczego nie powiedział Polakom przepraszam? Nie wiemy – stwierdził. – Była okazja do tego, żeby zapytać o to samego Tuska, ale pytania od dziennikarzy szefowi PO zadawał rzecznik Platformy, więc to o piracki rajd nie padło. Zadał tylko te wygodne. Na taki pomysł nie wpadł, być może jeszcze, marszałek Grodzki – zakończył Marcin Tulicki.

Czytaj też:
Donald Tusk stracił prawo jazdy. Szef PO komentuje sprawę