Wyciekły kolejne maile ze skrzynki Dworczyka. Wątek rywalizacji między Dudą i Morawieckim

Wyciekły kolejne maile ze skrzynki Dworczyka. Wątek rywalizacji między Dudą i Morawieckim

Mateusz Morawiecki i Andrzej Duda
Mateusz Morawiecki i Andrzej DudaŹródło:Newspix.pl / Damian Burzykowski
Do sieci trafiły kolejne maile pochodzące rzekomo ze skrzynki mailowej Michała Dworczyka. Tym razem dotyczą one strajku nauczycieli oraz rywalizacji między Andrzejem Dudą a Mateuszem Morawieckim.

Wiadomości pochodzące rzekomo ze skrzynki Michała Dworczyka pojawiły się w serwisie Poufna Rozmowa. Tym razem dotyczą strajku nauczycieli organizowanego przez ZNP wiosną 2019 roku oraz przygotowanego przez rząd okrągłego stołu, który miał załagodzić spór.

Dworczyk o strajku nauczycieli

„Jutro Rada Dialogu Społecznego. Podobno Broniarz ma mieć jakieś nowe pomysły i ustępstwa (oczywiście i tak warte miliardy). Aby nie dopuścić do przekazu »ZNP ma kolejne propozycje, a rząd nic nie proponuje«, myślę, aby przedstawić związkom »kolejną propozycję«” - miał napisać Michał Dworczyk.

„Otóż przekaz będzie taki - za rok, od września, nauczyciele otrzymają podwyżkę średnio 350 zł za wzrost pensum o 1 godzinę. Tzn. opowiemy o pierwszym kroku Twojej propozycji, którą już w całości prezentowaliśmy, tzn. wzrost pensum do 24 h i wynagrodzeń do 8100. Ale powiemy to w taki sposób, aby uzyskać efekt kolejnej propozycji. Chłopaki i MEN teraz siedzą i liczą, jak to dokładnie będzie” - miał dodać szef KPRM.

Duda kontra Morawiecki

W kolejnej wiadomości głos zabrał Józef Orzeł, założyciel Klubu Ronina i przewodniczący rady ds. cyfryzacji przy ministrze cyfryzacji. Miał podkreślić, że konieczna jest organizacja dwóch stołów. „Jakie dwa stoły?” - pytał premier.

„Ministrowie Dudy zaczęli komentować jego wypowiedź o okrągłym stole w Belwederze i obradach prowadzonych w oparciu o RDS. To wykorzystał oczywiście Broniarz i jego banda - zaczęli opowiadać w TVN i innych mediach, że nie wiedzą z kim rozmawiać i nie rozumieją tego chaosu i rywalizacji między PMM i PAD. Rozmawiałem ze Szczerskim, Derą i Muchą, pytając o to, co robią, i prosząc o spójny przekaz. Ale oni nie widzą problemu. I stąd ludzie tak jak Orzeł zaczynają być zdezorientowani i robi się bałagan. Ręce opadają” - miał odpisać premierowi Michał Dworczyk.

Czytaj też:
Tak otoczenie premiera miało umawiać wywiad dla minister. „Wali w nas Godusławski. Osiecki zrobi tak jak chcemy”

Źródło: WPROST.pl