Paweł Mrozek na antenie TOK FM nawiązał m.in. do projektu nowelizacji ustawy Prawo oświatowe. – Wystosowaliśmy pismo, wystosowaliśmy apel zarówno do prezydenta, premiera, jak i ministry edukacji, żeby spotkać się i porozmawiać – powiedział lider Akcji Uczniowskiej. Jak dodał, dokumenty zostały wysłane we wtorek. Do teraz nie nadeszła odpowiedź.
Akcja Uczniowska domaga się dymisji Barbary Nowackiej
– Nikt nie dzwonił, nikt nie pisał. Chociaż trzy dni to i tak nie jest źle. My od siedmiu miesięcy nie możemy skontaktować się z ministrą edukacji Barbarą Nowacką, żeby się spotkać. Próbujemy różnymi ścieżkami – kontynuował Paweł Mrozek.
Lider Akcji Uczniowskiej dodał, że dotychczas doszło tylko do jednej interakcji między szefową MEN a Akcją Uczniowską. Stało się to podczas jednego z wydarzeń, kiedy członek organizacji podszedł do minister, przedstawił się, a Barbara Nowacka miała rzucić w odpowiedzi jedynie: „A to wy, to wy chcecie mojej dymisji”. Na tym wymiana zdań się skończyła.
Masowe rezygnacje z nowego przedmiotu. „Przez wolę polityczną. To jest tragiczne”
Paweł Mrozek mówił też o „aferach edukacyjnych”, które rozpoczęły się w tym roku szkolnym. W tym kontekście wspomniał m.in. o „fiasku edukacji zdrowotnej”, jeśli chodzi o frekwencję. – Podkreślamy, że to jest przedmiot naprawdę dobry. Odpowiada na wyzwania XXI wieku, jest potrzebny – zaznaczył wyraźnie.
W dalszej części wypowiedzi lider Akcji Uczniowskiej nawiązał do czasu kampanii przed wyborami prezydenckimi. – Rafał Trzaskowski próbował uśmiechnąć się do prawicowych wyborców, nieskutecznie, ale jednak próbował. Decyzja, że edukacja zdrowotna będzie nieobowiązkowa, zapadła przez wolę polityczną. To jest tragiczne – ocenił. – Ale, idąc dalej, nawet jak już była decyzja, że będzie to przedmiot nieobowiązkowy, to i tak zabrakło komunikacji – kontynuował Paweł Mrozek.
Czytaj też:
Lider Akcji Uczniowskiej z apelem do Nowackiej. „Aby szkoła przestała przypominać szpital”Czytaj też:
Nie zostawili suchej nitki na MEN. „Resort Barbary Nowackiej to jedna wielka stajnia Augiasza”
