Andrzej Duda zaproponował zmiany w Izbie Dyscyplinarnej. Lawina komentarzy

Andrzej Duda zaproponował zmiany w Izbie Dyscyplinarnej. Lawina komentarzy

Andrzej Duda
Andrzej Duda Źródło:Newspix.pl / Tedi
Prezydent Andrzej Duda wyszedł z propozycją zmian w sądownictwie, uwzględniającą oczekiwaną przez KE likwidację Izby Dyscyplinarnej SN. Propozycja Dudy spotkała się z lawiną komentarzy.

Jak zapowiedział podczas specjalnej konferencji prasowej , proponuje on likwidację Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. Zgodnie z propozycją, Izba ta miałaby zostać zastąpiona Izbą Odpowiedzialności Zawodowej. Sędziowie, którzy dziś są częścią Izby Dyscyplinarnej mogliby przejść do innej, wybranej przez siebie izby SN lub odejść w stan spoczynku, jeśli takie mają życzenie.

Nowa izba ma się składać z 11 sędziów wyłanianych w losowaniu spośród wszystkich izb SN. Sędziowie ci mieliby działać na zasadzie jednego pensum. Z wyboru do owej izby nie będzie można się zwolnić. Czas zasiadania w nowej izbie to pięć lat. Jak zaznaczył prezydent, jego propozycja jest skierowana do rządu i opozycji i ma na celu wyjście z konfliktu między Polską a Komisją Europejską. Przypomnijmy, że decyzją TSUE, Izba Dyscyplinarna powinna zaprzestać działania. Za każdy dzień zwłoki w tym zakresie na Polskę nałożono karę w wysokości jednego miliona euro. Choć Polska nie zapłaciła jeszcze wspomnianej kary, to Komisja Europejska mrozi pieniądze, które nasz kraj miał otrzymać z KPO na rozwój gospodarki po pandemii. Jest to forma nacisku, by do wspomnianego orzeczenia TSUE w końcu władze się zastosowały.

Lawina komentarzy po propozycji Andrzeja Dudy

Propozycja Dudy spotkała się ze sporym odzewem. W rozmowie z PAP, ocenił ją jako „bardzo dobrą”. Podobnego zdania jest Artur Soboń z PiS, który wypowiedział się na ten temat na Twitterze.

Senator Kazimierz Ujazdowski z KO napisał z kolei: Trzeba przyjąć, że prezydent Duda kieruje się interesem publicznym ws. likwidacji Izby Dyscyplinarnej. Musimy mieć pewność, ze projekt ma charakter naprawczy i znosi polityczne władztwo nad sądami. Rzetelność wymaga szybkich konsultacji z klubami parlamentarnymi.

„Dobrze, że prezydent popiera zgłaszany przez nas na posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa Narodowego postulat likwidacji Izby Dyscyplinarnej. Czekamy na szczegóły projektu, bo w sytuacji zagrożenia wybuchu otwartego konfliktu na wschodzie, wygaszanie sporów z UE jest naszą racją stanu!” – pisze z kolei .

W sieci wybrzmiały także mniej pozytywne recenzje. Niektórzy obserwatorzy życia publicznego wskazują, że jest to tylko „wydmuszka”, która spełnia jeden z warunków TSUE, pomijając inne aspekty wyroku. „Zmiana nazwy Izby Dyscyplinarnej niczego nie zmienia. Pseudosędziowie mają nie orzekać w SN, bo nie są sędziami. I tyle” – skomentował Roman Giertych.

„Przerzucenie przebierańców z pseudoizby do izby nie zmienia ich statusu. Nie są sędziami. Neosedziowie zostali powołani przez neoKRS z rażącym naruszeniem prawa. Składy sędziowskie z ich udziałem nigdy nie będą sądami! Likwidacja pseudoizby TAK. Legitymizacja przebierańców NIE!” – dodał .

Czytaj też:
Andrzej Duda chce zmian w Sądzie Najwyższym. Ogłosił inicjatywę