Wojna na Ukrainie. Już „wkrótce” może dojść do spotkania Putin – Zełenski. „To kwestia logistyczna”

Wojna na Ukrainie. Już „wkrótce” może dojść do spotkania Putin – Zełenski. „To kwestia logistyczna”

Mychajło Podolak
Mychajło PodolakŹródło:Newspix.pl / ABACA
– Możemy spodziewać się spotkania prezydenckiego w niedługim czasie – uważa Mychajło Podolak doradca prezydenta Zełenskiego i szef ukraińskiego zespołu negocjacyjnego. Jego zdaniem termin takiego szczytu to „kwestia logistyczna”. Jednak z Kremla płyną sceptyczne sygnały w tej sprawie.

Mychajło Podolak, doradca prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, a jednoczenie szef ukraińskiego zespołu negocjacyjnego ocenił, że Moskwa przygląda się propozycjom zgłoszonych przez Kijów w Stambule, które jego zdaniem mogą doprowadzić do szczytu pokojowego z udziałem Wołodymyra Zełenskiego i .

. Podolak: Spotkanie Putin – Zełenski „wkrótce”

Możemy spodziewać się spotkania prezydenckiego w niedługim czasie – stwierdził w środę Podolak. – Jest za wcześnie, żeby powiedzieć, kiedy taki szczyt mógłby mieć miejsce, ale jest to kwestia logistyczna – dodał.

Jednak rzecznik Putina Dmitrij Pieskow, stwierdził, że Kreml nie uważa ostatniej rundy rozmów za obiecującą.

– Pozytywne jest to, że strona ukraińska przynajmniej zaczęła konkretnie formułować i przelewać na papier swoje propozycje. Jak dotąd nie udało nam się tego osiągnąć. Jest to czynnik pozytywny. Co do reszty, jak na razie nie widzimy niczego bardzo obiecującego, żadnego przełomu. Przed nami jeszcze bardzo długa droga – powiedział.

Rozmowy pokojowe. Ukraiński negocjator mówi o postępach

Ukraińscy negocjatorzy po wtorkowych rozmowach mówili o progresie w negocjacjach. Ujawnili też szczegóły dotyczące omawianych gwarancji bezpieczeństwa, których strona ukraińska oczekuje po wstrzymaniu ognia. Doradca prezydenta Zełenskiego Mychajło Podolak mówił też o negocjacjach dotyczących Krymu, anektowanego przez Rosjan w 2014 roku.

– Chciałbym podkreślić, że w odniesieniu do Krymu i Sewastopola zgodzono się w formacie bilateralnym na odłożenie tematu na 15 lat i prowadzenie dwustronnych rozmów na temat tych terytoriów – przekazał. Ukraina i wspierające ją kraje Zachodu odmówiły uznania aneksji Półwyspu Krymskiego, a zamrożenie tematu ma pomóc w usunięciu problemu ze stołu negocjacyjnego na tę chwilę.

– Osobno przedyskutowaliśmy, że w trakcie tych 15 lat, kiedy będą się toczyć rozmowy dwustronne, nie będzie żadnych działań wojennych – dodawał.

Czytaj też:
W co gra Putin? Gen. Skrzypczak dla „Wprost”: wydaje się, że są dwa scenariusze