Zjednoczona Prawica traci, ale wciąż wygrywa. PSL i Konfederacja mają kłopoty

Zjednoczona Prawica traci, ale wciąż wygrywa. PSL i Konfederacja mają kłopoty

Sejm
Sejm Źródło: Newspix.pl / Marcin Banaszkiewicz
Czołówka pozostaje bez większych zmian, jednak w sondażu partyjnym Research Partner widać spore przetasowania w dalszej części stawki. PSL i Konfederacja znalazły się na granicy progu wyborczego, a Lewica zdystansowała Polskę 2050. Poza tym Koalicja Obywatelska zmniejszyła stratę do Zjednoczonej Prawicy.

„Gdyby wybory do Sejmu odbywały się w najbliższą niedzielę, na Zjednoczoną Prawicę zagłosowałoby 33,9 proc. respondentów, a na Koalicję Obywatelską 26,6 proc”. – informuje Interia, powołując się na badanie przeprowadzone przez Research Partner. Oznacza to, że w porównaniu do poprzedniego badania Zjednoczona Prawica zanotowała nieznaczną stratę (o 0,5 pkt proc..), a Koalicja Obywatelska zyskała (2,6 pkt proc.).

Przetasowania widać w dalszej części stawki. Na trzecim miejscu znalazłaby sie Lewica (z poparciem na poziomie 8,1 proc.), która zdystansowała Polskę 2050 (7,7 proc. głosów). Z badania wynika, że Lewica zyskała 2,2 pkt proc., a Polska 2050 straciła 1,9 pkt proc. Jednak największe problemy mają dwie kolejne partie, czyli PSL i Konfederacja. Obie znalazły się na granicy progu wyborczego. Na PSL głos oddałoby 4,8 proc. badanych, zaś na Konfederację 4,9 proc. W poprzednim sondażu do Sejmu wchodziła Konfederacja. PSL uzyskało poparcie na poziomie 4,7 proc.

Frekwencję wyborczą oszacowano na 60,7 proc.

Zjednoczona Prawica niezmiennie z przewagą

Z sondażu z ubiegłego tygodnia, który został przeprowadzony przez pracownię Social Changes na zlecenie portalu wpolityce.pl, wynika, że największym poparciem wśród badanych cieszyła się Zjednoczona Prawica. Na tę koalicję zamierzało głosować 37 proc. respondentów. Na drugim miejscu znalazła się Koalicja Obywatelska z wynikiem 26 proc. głosów. Poparcie tych dwóch politycznych bloków nie zmieniło się w porównaniu do badania sprzed dwóch tygodni.

Trzecie miejsce zajęła wówczas Polska 2050. Na partię, na której czele stoi Szymon Hołownia, chciało głosować 10 proc. respondentów. W zestawieniu z poprzednim badaniem był to spadek o jeden punkt procentowy. Konfederację niezmiennie popierało 9 proc. badanych. Na Lewicę zamierzało głosować 8 proc. respondentów (spadek o jeden punkt procentowy), a Polskie Stronnictwo Ludowe mogło liczyć na 5 proc. głosów (wzrost o jeden punkt procentowy).

Czytaj też:
Bunt i niechęć wobec Mateusza Morawieckiego? Radosław Fogiel komentuje

Źródło: Interia.pl