Według ostatnich sondaży, rośnie poparcie dla Konfederacji, a maleje między innymi dla Polski 2050 i innych ugrupowań opozycyjnych. Chociażby według niedawnego sondażu przeprowadzonego przez Ipsos dla OKO.press i radia TOK FM Konfederacja może liczyć na 11 proc. poparcia. Jej notowania wzrosły w porównaniu do poprzedniego badania tej pracowni z grudnia aż o 5 pkt. proc.
Z kolei w nowym sondażu IBSP dla portalu Stan Polityki Konfederacja zajmuje trzecie miejsce z poparciem na poziomie 9,96 proc. głosów. Formacja zanotowała jednak spadek notowań w porównaniu z poprzednim badaniem o 1,17 pkt. proc.
Konfederacja rośnie w siłę. Patryk Jaki komentuje
O wzrost poparcia dla sojuszu narodowców, korwinistów i środowiska Grzegorza Brauna pytany był w środę w telewizji wPolsce.pl europoseł i były wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki. – Niestety, ilość błędów popełnionych przez Prawo i Sprawiedliwość powoduje, że takie partie jak Konfederacja budują swój potencjał – stwierdził polityk Solidarnej Polski.
– Uważam, że gdyby nie to, że Solidarna Polska jest częścią Zjednoczonej Prawicy i broni mocno kwestii suwerenności, to Konfederacja miałaby dzisiaj 20 procent w sondażach – powiedział europoseł. Jaki podkreślił też, że „nie boi” się swojej partii w opozycji, bo „są tamą, dzięki której duża część prawicowych wyborców nie chce przejść do Konfederacji”.
Jaki wskazał, że w Konfederacji są politycy „jawnie prorosyjscy”. – I trzeba o tym mówić głośno – podkreślił, zwracając uwagę, że „kilku z nich teraz «schowano»”.
„Koalicja byłaby ogromnym problemem”
Na pytanie, czy wyobraża sobie koalicję Zjednoczonej Prawicy z Konfederacją, europoseł stwierdził, że „jeśli alternatywą byłby rząd tworzony przez Tuska, to oczywiście, że Polska jest ważniejsza”. – Taka koalicja byłaby ogromnym problemem przez prorosyjskość Konfederacji. Uważam, że my musimy wrócić do podstawowego programu i wtedy nie trzeba będzie tworzyć sztucznych koalicji – powiedział.
Czytaj też:
Wielkie zaskoczenie wynikami Konfederacji w sondażach. „Nie powinny dziwić”Czytaj też:
Rośnie poparcie dla Konfederacji. Komorowski znalazł „źródło sukcesu”