Dużo zmian w Kodeksie postępowania cywilnego. Prezydent po cichu podpisał tzw. Lex Kaczyński

Dużo zmian w Kodeksie postępowania cywilnego. Prezydent po cichu podpisał tzw. Lex Kaczyński

Andrzej Duda
Andrzej Duda Źródło:PAP / Przemysław Piątkowski
Prezydent Andrzej Duda podpisał głośną nowelizację Kodeksu postępowania cywilnego, czy tzw. lex Kaczyński. Nie pochwalił się jednak tym faktem na swojej stronie internetowej – zauważa „Business Insider”. Tymczasem nowe przepisy oznaczają szereg zmian w postępowaniu cywilnym.

Prace nad ustawą zakończyły się w  9 marca, gdy posłowie odrzucili kilkanaście z 44 poprawek, wprowadzonych do niej przez . „Business Insider” poinformował, że ustawa wpłynęła do Rządowego Centrum Legislacji już 23 marca, a w piątek 31 marca została opublikowana w Dzienniku Ustaw.

Prezydent podpisał tzw. lex Kaczyński

Nowelizacja Kodeksu postępowania cywilnego była znana pod nazwą lex , bo , w trakcie prac sejmowych, dodało do niej wybudzający kontrowersje przepis, który pozwoliłby Jarosławowi Kaczyńskiemu na uniknięcie zapłaty 700 tys. złotych, które sąd przyznał Radosławowi Sikorskiemu od prezesa PiS na pokrycie kosztów opublikowania przeprosin w serwisie Onet. W 2020 roku sąd uznał, że Kaczyński naruszył dobra osobiste Sikorskiego w wywiadzie, który ukazał się na łamach portalu i nakazał przeprosiny. Prezes PiS jednak z nimi zwlekał, więc były minister spraw zagranicznych znów zwrócił się w tej sprawie do sądu.

Nowelizacja zmienia zasady publikacji przeprosin w sprawie naruszenia dóbr osobistych. Od tej pory jeśli pozwany nie opublikuje przeprosin, to sąd będzie mógł nakazać ich opublikowanie na łamach Monitora Sądowego i Gospodarczego na koszt pozwanego, a inne media będą mogły powielać ich treść. Sąd będzie mógł też ukarać pozwanego karą do 15 tys. zł grzywny.

Ostatecznie jednak nowy przepis nie przyda się prezesowi PiS, bo przystał on na propozycję zakończenia sporu, wysuniętą przez Sikorskiego, i wpłacił 50 tys. na ukraińską armię.

Nowelizacja wprowadza wiele zmian

„Business Insider” zwraca uwagę, że oprócz kontrowersyjnego przepisu nowelizacja niesie za sobą wiele szczegółowych zmian a kodeksie postępowania cywilnego. Nowelizacja naprawia reformę z 2019 r., która miała przyspieszyć postępowania, jednak tak się nie stało.

Po zmianie przepisów więcej spraw będzie trafiało do sądów rejonowych. Będą tam wpływać pozwy o wartości do 100 tys. zł, a nie jak do tej pory do 75 tys. zł. Zmiany będą dotyczyć też frankowiczów – każdy kto będzie chciał unieważnić umowę o kredyt hipoteczny w obcej walucie, będzie mógł złożyć pozew tylko w sądzie właściwym ze względu na miejsce zamieszkania, a obecnie mógł wybrać sąd.

Nowelizacja zakłada także zlikwidowane tzw. zażaleń poziomych na postępowanie sądu w postępowaniu zabezpieczającym. Możliwe będzie także zawarcie jednej ugody obejmującej kilka różnych postępowań.

Czytaj też:
Zjednoczona Prawica liderem, Konfederacja poza podium. Najnowszy sondaż wyborczy
Czytaj też:
Nowy sondaż. W takim układzie opozycja może zatriumfować

Źródło: Business Insider