Rafał Trzaskowski nie będzie prezydentem Warszawy? „Robi wszystko, żeby uciec”

Rafał Trzaskowski nie będzie prezydentem Warszawy? „Robi wszystko, żeby uciec”

Błażej Poboży
Błażej Poboży Źródło:Facebook / Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji
Błażej Poboży stwierdził, że prezydentura Warszawy ciąży Rafałowi Trzaskowskiemu. Wiceszef MSWiA nie chciał również komentować, czy sam będzie startował na włodarza stolicy. Zaznaczył, że koncentruje się na innym okręgu.

Jeden z internautów zapytał Gościa Radia Zet Błażeja Pobożego „czy znajdzie w sobie tyle odwagi, aby stawić czoła w wyborach na prezydenta Warszawy”. Dla przypomnienia polityk jest radnym warszawskim i wykładowcą Uniwersytetu Warszawskiego. Wcześniej był burmistrzem stołecznej dzielnicy Bemowo. Pojawiły się jednak doniesienia, że PiS obawia się, że w  może zdobyć mniej mandatów, stąd Poboży wystartuje z okręgu warmińsko-mazurskiego.

Rafał Trzaskowski nie wystartuje w wyborach na prezydenta Warszawy? Wiceszef MSWiA komentuje

Wiceminister spraw wewnętrznych i administracji w odpowiedzi na pytanie tłumaczył, że Trzaskowski raczej nie zdecyduje się wystartować w kolejnych wyborach samorządowych. – Robi wszystko, że uciec ze stołecznego ratusza, który mu wyraźnie ciąży do wielkiej polityki krajowej – komentował Poboży.

Warszawski radny uciekał również od tego, czy sam chciałby wystartować. – To nie jest moja decyzja indywidualna. Moje sympatie i plany wyborcze wiążę z innym okręgiem, regionem Polski – powiedział Poboży.

Błażej Poboży o starcie w wyborach parlamentarnych 2023

Kolejny internauta także nawiązał do tego tematu, zarzucając wiceszefowi MSWiA, że „boi się startować do  z Warszawy i szuka sobie miejsca na liście w woj. warmińsko-mazurskim w okręgu, w którym nie mieszka”. Poboży zapewnia, że jest „związany z okręgiem warmińsko-mazurskim, pomimo tego, że tam nie mieszka”.

Polityk tłumaczył, że „mandat obywatelski jest sprawowany w imieniu obywateli” i to oni wybierają swoich reprezentantów. Poboży kontynuował, że w poprzednich wyborach do Sejmu z list Prawa i Sprawiedliwości dostały się osoby, które „zdradziły swoich wyborców”. Poboży miał na myśli osoby z partii .

Czytaj też:
Poboży o sytuacji na granicy: czasem nawet lepiej, jak ktoś się przedostanie i doprowadzi do „wozaków”
Czytaj też:
Politycy PiS krytykują Rafała Trzaskowskiego. „Zrobił sobie z Warszawy poligon doświadczalny”