Wybory 2023. Ostra rywalizacja między PiS i opozycją. Ten sondaż jest dowodem

Wybory 2023. Ostra rywalizacja między PiS i opozycją. Ten sondaż jest dowodem

Jarosław Kaczyński i Donald Tusk
Jarosław Kaczyński i Donald Tusk Źródło:PAP-Piotr Polak/NEWSPIX.PL-Marcin Banaszkiewicz
Z najnowszego sondażu przeprowadzonego przez IBRiS dla Onetu wynika, że wynik wyborów nie jest przesądzony. Chociaż PiS zachowuje przewagę nad KO, opozycja zachowuje szanse na zdobycie większości w Sejmie.

Kampania przed wyborami parlamentarnymi jest już na ostatniej prostej. Do głosowania zostało już mniej niż 100 godzin. Pracownia IBRiS na zlecenie Onetu sprawdziła, na jakim poziomie kształtuje się obecnie poparcie dla poszczególnych partii.

Najnowszy sondaż. PiS liderem, jak wypadła opozycja?

Z sondażu wynika, że największe szanse na zwycięstwo ma . Na ugrupowanie Jarosława Kaczyńskiego chce głosować 34,9 proc. ankietowanych, a więc o 0,9 pkt proc. więcej niż w badaniu z poprzedniego tygodnia. Na drugim miejscu uplasowała się Koalicja Obywatelska z wynikiem 28,1 proc. W porównaniu do sondażu sprzed tygodnia jest to spadek o 0,8 pkt proc.

Powody do zadowolenia z pewnością może mieć . Wyborcza koalicja Polski 2050 i Polskiego Stronnictwa Ludowego może obecnie liczyć na poparcie w wysokości 10,3 proc. (spadek o 0,3 pkt proc.). Poza podium znalazła się Lewica, na którą chciałoby zagłosować – podobnie jak w poprzednim sondażu – 10 proc. ankietowanych.

Poselskie mandaty trafiłyby także do polityków . Oddanie głosu na partię Sławomira Mentzena i Grzegorza Brauna zadeklarowało 8,3 proc. respondentów. To właśnie ta formacja odnotowała największy spadek w porównaniu do poprzedniego badania – o 1,4 pkt proc. Progu 5 proc. nie przekraczają Bezpartyjni Samorządowcy (1,4 proc.) oraz Polska Jest Jedna (0,4 proc.). Warto zwrócić uwagę, że 6,6 proc. respondentów nie zdecydowało jeszcze, czy na którą partię będzie chciało zagłosować.

Wybory 2023. Tak wyglądałby podział mandatów

Po przełożeniu tych wyników na mandaty okazuje się, że Prawo i Sprawiedliwość miałoby w Sejmie 197 przedstawicieli, Koalicja Obywatelska 154 a Trzecia Droga 41. Lewica wprowadziłaby do Sejmu 38 posłów a Konfederacja 29. Tym samym po ewentualnych koalicjach PiS i Konfederacja miałyby łącznie 226 głosów a opozycja 233. To niewiele ponad minimalną większość w Sejmie, która wynosi 231 posłów.

Z sondażu wynika, że w tegorocznych wyborach parlamentarnych możemy mieć rekordową frekwencję. Udział w głosowaniu zadeklarowało 66,7 proc. ankietowanych. Odpowiedzi „zdecydowanie tak” udzieliło 61,4 proc., a „raczej tak” 5,3 proc. osób. W wyborach „raczej nie” wzięłoby udziału 11,9 proc. ankietowanych, natomiast 20,1 proc. postawiło na opcję „zdecydowanie nie”. Łącznie to 32 proc.

Czytaj też:
Sondaż dla „Wprost”. To oni zdecydują, czy referendum będzie wiążące
Czytaj też:
Tornado w wojsku, debata TVP i burza wokół „Zielonej granicy”. Tak przebiegała kampania wyborcza