Koniec przywilejów KRRiT?

Koniec przywilejów KRRiT?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Iwona Śledzińska- Katarasińska z PO zapowiada, że Platforma odbierze członkom Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji większość przywilejów - pisze "Super Express", który sygnalizował wcześniej rozrzutność członków komisji.
Koniec ze służbowymi samochodami z kierowcami, luksusowymi gabinetami z sekretarkami i szastaniem pieniędzmi podatników – czytamy w gazecie.
Dzień wcześniej gazeta opisywała, jak to członkowie Krajowej Rady wydają krocie na benzynę do służbowych samochodów. W tym roku jest to już kwota ok. 90 tys. zł. Rekordzistą pod tym względem jest Tomasz Borysiuk, kojarzony z Samoobroną, który wlał do baku służbowego volvo prawie 7 tys. litrów benzyny za ok. 30 tys. złotych. Członkowie Rady mają też do dyspozycji gabinet z sekretarką, kwartalne nagrody i pensję ok. 12 tys. zł brutto.
Chce z tym jak najszybciej skończyć Platforma Obywatelska. Projekt, w tej sprawie ma niebawem trafić do Sejmu. Jak zapowiada szefowa Sejmowej Komisji Kultury i Środków Iwona Śledzińska-Katarasińska zakłada on, że członkowie Rady będą otrzymywać jedynie zryczałtowaną dietę za posiedzenia. Nie będzie już gabinetów, wysokich pensji i nagród  ani  samochodów służbowych z kierowcami w. Członkom Rady będzie przysługiwać jedynie zwrot kosztów podróży.
Najważniejszą zmianą po nowelizacji ustawy ma być odpolitycznienie Krajowej Rady. Jej członkami mają być przedstawiciele środowisk twórczych oraz naukowych. Nie będzie w niej, jak dotąd osób przypadkowych nie mających pojęcia o rynku mediów.