Dzieci porzucane zgodnie z prawem

Dzieci porzucane zgodnie z prawem

Dodano:   /  Zmieniono: 
W Nebrasce wprowadzono prawo, zezwalające opiekunom na pozostawienie niechcianego dziecka w bezpiecznej placówce, takiej jak szpital lub posterunek policji, bez ponoszenia konsekwencji prawnych. „International Herald Tribune” donosi jednak, że doprowadziło to do coraz częstszych przypadków porzucania nieletnich, z którymi rodzice nie potrafią sobie poradzić.
Gazeta donosi, że tylko w ciągu ostatniego miesiąca w Nebrasce opiekunowie porzucili 15 starszych dzieci. Najpierw matka pozostawiła swojego czternastoletniego syna na posterunku policji. Kilka tygodni później dwóch chłopców i jedną dziewczynkę w wieku 11 – 14 lat pozostawiono w szpitalach w Omaha i Lincoln. Następnie odnotowano przypadek 15-letniego chłopca i 11-letniej dziewczynki. Jednak do najbardziej szokującego zdarzenia doszło w ubiegłym tygodniu, kiedy ojciec przyprowadził do szpitala w Omaha dziewięcioro spośród swoich dziesięciorga dzieci w wieku od 1 roku do 17 lat i zostawił je tam, twierdząc, że jego żona zmarła i nie radzi sobie z ciężarem wychowania tak licznego potomstwa.

Zdaniem władz tak częste przypadki pozbywania się dzieci są wynikiem błędnej interpretacji nowego prawa, które miało zapobiec wyrzucaniu noworodków do śmietnika. Doszło jednak do sytuacji, w której opiekunowie czują się usprawiedliwieni, pozbywając się z domu nieznośnych nastolatków. Swoje zachowanie często tłumaczą finansowymi lub osobistymi problemami.

W lipcu Nebraska jako ostatni stan USA wprowadziła prawo, pozwalające matkom na pozostawienie dziecka w publicznej placówce, bez obaw, że może być pociągnięta do odpowiedzialności prawnej. Jako pierwszy podobne prawo zastosował Teksas w 1999 roku. Od tamtej pory w całym kraju pozostawiono 2 tys. dzieci. Jednak Nebraska jako pierwsza wprowadziła prawo, które obejmuje nie tylko niemowlęta, ale i starsze dzieci – do 19 lat.