Glenn Loovens wstawia się za Arturem Borucem

Glenn Loovens wstawia się za Arturem Borucem

Dodano:   /  Zmieniono: 
Glenn Loovens zwrócił się do menedżera Celticu Gordona Strachana, by nie wyrzucał Artura Boruca z drużyny, donosi "Times". W meczu Pucharu Szkocji Polak popełnił kolejny w tym sezonie błąd.
Obrońca Celticu twierdzi, że Boruc nie powinien stać się kozłem ofiarnym z powodu błędu, który doprowadził do bramki Colina McMenamina z Dundee.

W tym sezonie Boruc ma na koncie liczne błędy, jednak jego słaby występ w ostatnim meczu z Dundee sprowokował komentarze, że na złą grę Polaka wpłynął widoczny przyrost wagi. Boruc wyraźnie przytył od czasu operacji kolana w listopadzie.

„Artur sam wiedział, że popełnił błąd i nie musiał nic mówić reszcie drużyny," powiedział  Loovens. „Ciągle jest świetnym bramkarzem, dajmy mu kredyt zaufania. Oczywiście, powinien zostać w drużynie”.

Jednak Strachan upiera się, że Boruc nie jest nietykalny i może zostać wyrzucony. „Bierzemy to pod uwagę", powiedział menadżer. „To od nas zależy, by odnaleźć najlepszy sposób na to, by Boruc wrócił do formy”.
„Nie mogę zapewnić, że Artur nigdy nie zostanie wyrzucony. Nie oznacza to, że stanie się to za tydzień, za miesiąc albo za rok, każdemu graczowi dajemy trochę czasu.".