Solidarność powinna być lekcją dla USA

Solidarność powinna być lekcją dla USA

Dodano:   /  Zmieniono: 
Stany Zjednoczone powinny przestudiować swoją politykę wobec polskiej Solidarności, aby znaleźć sposób na poradzenie sobie z sytuacją w Iranie – pisze „Wall Street Journal”.
Podobnie jak Zielona Rewolucja w Iranie Solidarność nie rozpoczęła się jako bezpośredni atak na reżim, ale raczej jako „pokojowy strajk w stoczni" – pisze dziennik. Szybko jednak urosła do rozmiarów szerokiego ruchu społecznego.
Początkowo USA przyjęły ostrożne podejście do Solidarności. Administracja prezydenta Cartera nagrodziła polski rząd pożyczkami w zamian za niedławienie ruchu.

Również kandydując na prezydenta Ronald Reagan powściągliwie mówił: „Nie sądzę, aby było naszym zadaniem interweniowanie w czysto wewnętrzne sprawy". Solidarność zyskała jednak szeroką sympatię wśród amerykańskich związków zawodowych, które zbierały dla niej dotacje i odmawiały rozładunku statków z Polski.

Nic dziwnego, że wyrazy sympatii – podobnie jak dziś w Iranie – dawały reżimom w Warszawie i Moskwie możliwość obwiniania Zachodu o „wtrącanie się".

W grudniu 1981 roku Reagan zaostrzył politykę wobec Polski – nałożył sankcje oraz udzielił Solidarności wsparcia politycznego – kontynuuje gazeta.

Jej zdaniem pod wieloma względami Iran różni się dziś od Polski z lat 80. Gospodarka jest w nieładzie, ale kraj utrzymuje się dzięki ropie, ajatollah Ali Chamenei sprawuje władzę religijną, a przywódca opozycji Mir-Hosejn Musawi wydaje się być podobny bardziej do Alexandra Dubczeka niż Lecha Wałęsy.

Jednak podobnie jak w przypadku Polski irański reżim jest znienawidzony przez dużą część obywateli, a represje zjednoczyły opozycję i dały jej międzynarodowe poparcie – pisze „Wall Street Journal".

Prezydent Barack Obama powinien wykorzystać teraz każdą możliwość, by wywrzeć naciski na Iran i wykorzystać wewnętrzne napięcia w tym kraju.

Zdaniem gazety obie sytuacje nie są od siebie aż tak bardzo różne i jeśli Obama będzie postępował równie odważnie jak Reagan – wynik może być podobny.

PAP