Rosja buduje nowoczesny radar pod Kaliningradem

Rosja buduje nowoczesny radar pod Kaliningradem

Dodano:   /  Zmieniono: 
Rosja buduje pod Kaliningradem stację radiolokacyjną, która będzie częścią systemu ostrzegania o ataku rakietowym - poinformował pierwszy wiceminister obrony Federacji Rosyjskiej, generał Władimir Popowkin.
Według Popowkina, którego w poniedziałek cytuje kaliningradzka gazeta internetowa "Jantarnyj Kraj", nowa stacja wejdzie do służby w ciągu pięciu lat, tj. najpóźniej w 2016 roku. Oprócz radaru w obwodzie kaliningradzkim powstaje punkt pomiarowy do sterowania satelitami Wojsk Kosmicznych FR.

"Jantarnyj Kraj" podaje, że stacja pod Kaliningradem, to radar nowej generacji typu Woroneż-DM. Jego zasięg wynosi 4,5 tys. kilometrów. Może jednak być zwiększony do 6 tys. kilometrów. W odróżnieniu od starych stacji - Dniepr, Dariał i Wołga - Woroneż-DM jest w stanie nie tylko wykrywać i monitorować rakiety strategiczne, ale także rakiety operacyjno-taktyczne i pociski samosterujące.

Rosja ma już dwie takie stacje - w Lechtusi koło Petersburga i w Armawirze w Kraju Krasnodarskim. Ta pierwsza może monitorować przestrzeń od bieguna północnego do południowych rejonów Afryki. Z kolei radar w Armawirze, na południu Rosji, pokrywa obszar od Afryki Północnej po Chiny.

Rosja planuje jeszcze budowę co najmniej trzech stacji z radarami Woroneż-DM - pod Barnaułem w Kraju Ałtajskim, w miejscowości Usolie-Sibirskoje w obwodzie irkuckim i w Peczorze w Republice Komi.

Stacje te mają uniezależnić Rosję od jej sąsiadów z byłego ZSRR. Obecnie Rosja dzierżawi jeszcze poradzieckie radary na terytorium Azerbejdżanu, Białorusi i Kazachstanu. Natomiast zrezygnowała już z korzystania ze stacji radiolokacyjnych na Ukrainie i Łotwie.

pap