W Polsce jest za dużo punktów sprzedaży alkoholu

W Polsce jest za dużo punktów sprzedaży alkoholu

Dodano:   /  Zmieniono: 
PARPA alarmuje, że każda złotówka podatku z alkoholu kosztuje nas potem 4 zł w innych dziedzinach życia - pisze "Dziennik Gazeta Prawna".
W Polsce zagęszczenie punktów sprzedaży alkoholi jest co najmniej 4 razy większe niż rekomenduje WHO. W ocenie organizacji nie powinno ono przekraczać 1 na 1-1,5 tys. mieszkańców. W naszym kraju znajduje się jeden taki punkt na 250 mieszkańców.

Co roku rosną też wpływy gmin z korkowego. W 2013 r. było to 717 mln zł. 4 lata wcześniej wpływy wynosiły 636 mln zł. Dyrektor PARPA zaznacza jednak, że im większe jest spożycie alkoholu, tym więcej samorząd musi płacić na działania profilaktyczne, utrzymywanie izb wytrzeźwień czy niwelowanie skutków wypadków drogowych.

"Dziennik Gazeta Prawna"