Steinmeier mówił o możliwym złagodzeniu sankcji wobec Rosji podczas wizyty w stolicy Estonii – Tallinie. Szef MSZ Niemiec podkreślił, że obecnie nie jest zadowolony z realizacji porozumienia pokojowego z Mińska. Jak podkreślał w rozmowie z tygodnikiem „Der Spiegel”, celem nie jest nakładanie kolejnych ograniczeń, ale zakończenie konfliktu na Ukrainie.
Niedawno podobne stanowisko ws. sankcji wobec Rosji wygłosił niemiecki minister gospodarki i wicekanclerz Sigmar Gabriel. Mówił m.in., że "izolacja do niczego nie doprowadzi”. Jeśli 28 państw nie opowie się w Unii Europejskiej jednomyślnie za przedłużeniem sankcji, część z nich wygaśnie automatycznie pod koniec lipca 2016 roku.
Sankcje wobec Rosji przedłużone? Jest stanowisko grupy G7
Zachodni przywódcy w trakcie szczytu grupy G7 w Japonii wydali wspólne oświadczenie, w którym zagrozili przedłużeniem sankcji wobec Rosji. David Cameron oświadczył natomiast po szczycie, że grupa uznała „zasadność przedłużenia sankcji w czerwcu”.
David Cameron napisał także na swoim Twitterze, że sankcje obowiązywać będą do czasu całkowitego wdrożenia porozumień mińskich.
– W kontekście trwającego kryzysu między Federacją Rosyjską, a Ukrainą, pragniemy przypomnieć, że energetyka nie powinna być wykorzystywana, jako narzędzie politycznego zastraszania, ani w celu stworzenia zagrożenia dla bezpieczeństwa – czytamy w oświadczeniu przywódców G7.
Czytaj też:
Sankcje wobec Rosji przedłużone? Jest stanowisko grupy G7