Nożownik zaatakował w Londynie. Już cztery przypadkowe ofiary

Nożownik zaatakował w Londynie. Już cztery przypadkowe ofiary

Funkcjonariusz Metropolitan Police
Funkcjonariusz Metropolitan Police Źródło:Fotolia / jeff gynane
Policja Metropolitalna prowadzi pilne poszukiwania nożownika, w który w odstępie kilku godzin zaatakował cztery przypadkowe osoby w północnej części Londynu. Jedna osoba została aresztowana w związku z „ciężkim uszkodzeniem ciała”, ale nie wiadomo, czy to wspomniany sprawca. Funkcjonariusze wciąż apelują o ostrożność.

Pierwszy raz nożownik dał o sobie znać tuż po godzinie 19 w sobotę przy Aberdeen Road w Edmonton. 45-letnia kobieta została dźgnięta w plecy przez mężczyznę, który nagle zbliżył się do niej na ulicy. Ofiara trafiła do szpitala, jej stan jest krytyczny. Około dwie godziny później prawdopodobnie ta sama osoba zaatakowała mężczyznę w pobliżu Park Avenue. W tym przypadku obrażenia okazały się lżejsze, lekarze opisują je jako niezagrażające w życiu.

Nożownik trzeci raz zaatakował około godziny 4 nad ranem w pobliżu stacji metra Seven Sisters. Jego ofiara, 23-letni mężczyzna, który został kilkakrotnie dźgnięty, walczy o życie. Ostatni atak miał miejsce o godzinie 9:43. Schemat działania był podobny jak za pierwszym razem – napastnik zbliżył się do przypadkowej osoby na ulicy i dźgnął ją w plecy. Mężczyzna trafił do szpitala, jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo, choć obrażenia okazały się poważne.

Policja szuka nożownika

Policja podejrzewa, że za wszystkimi tymi atakami stoi jedna osoba – czarnoskóry mężczyzna ubrany na czarno, prawdopodobnie noszący kaptur. – Te cztery ofiary nie są ze sobą powiązane i prawdopodobnie zostały wybrane przypadkowo tylko dlatego, że były akurat same i bezbronne. Nic nie sugeruje, by zdarzenie miało charakter ataku terrorystycznego – relacjonował Stuart Smillie z Metropolitan Police. – Nasza hipoteza robocza jest taka, że podejrzany mężczyzna działa sam, motywem mogą być problemy psychiczne – przekazał policjant. Jak dodał, za każdym razem sprawca atakował w podobnych okolicznościach – ofiary były same i zostały napadnięte od tyłu bez ostrzeżenia.

twitter

W komunikacie policji podano, że przed godziną 11 zatrzymany został mężczyzna w związku z „ciężkim uszkodzeniem ciała”. Nie wiadomo jednak, czy to sprawca, który odpowiada za wspomniane napaści. Dlatego też policja zdecydowała się opublikować w niedzielę po południu oświadczenie, w którym poproszono mieszkańców Edmonton o zachowanie ostrożności. Wszystkie osoby, które posiadają informacje o mężczyźnie, którego rysopis podano, proszone są o kontakt z funkcjonariuszami. W przypadku zauważenia podejrzanie zachowującej się osoby, należy zaalarmować służby i unikać ryzykownych zachowań.

Czytaj też:
21-latka wsiadła do samochodu, myśląc że to Uber. Jej zwłoki znaleziono w lesie

Źródło: The Guardian