Jak podaje CNN, 11,8 tys. żołnierzy sił lądowych i lotnictwa USA wyjedzie z Niemiec. Część z nich ma zostać skierowana do Włoch oraz do Belgii i Wielkiej Brytanii. Blisko 7000 żołnierzy ma wrócić do Stanów Zjednoczonych. Z planu Pentagonu wynika również, że rozlokowane w niemieckim Stuttgarcie Dowództwo Europejskie Stanów Zjednoczonych zostanie przeniesione do Belgii. Eskadra myśliwców F-16 zostanie przeniesiona z Niemiec do Włoch. Operacja ma zostać przeprowadzona w jak najszybszym możliwym terminie a jej koszty są szacowane na kilka miliardów dolarów. Zgodnie z planem, ze stacjonujących w Niemczech na stałe ok. 36 tys. żołnierzy USA w RFN pozostanie nieco ponad 25 tys.
Amerykańscy żołnierze trafią do Polski?
Według agencji AP Stany Zjednoczone mogą zwiększyć swoją obecność wojskową w Polsce, o co zabiegał prezydent Andrzej Duda. Wycofanie wojsk z Niemiec nie jest zaskoczeniem, ponieważ o takiej możliwości już miesiąc temu mówił Donald Trump. W rozmowie z dziennikarzami prezydent tłumaczył, że nie wydają oni na obronność tyle, ile wymaga od nich NATO. Do tej pory mówiono jednak o wycofaniu mniej niż 10 tys. wojskowych. Według CNN zmiana wynika z faktu, iż amerykański przywódca polecił, aby w Niemczech zostało nie więcej niż 25 tys. amerykańskich żołnierzy, a Pentagon podał, że eksperci szacowali, że jest ich nieco mniej niż 36 tys.
Część komentatorów nie kryje oburzenia decyzją Trumpa. Wskazują przede wszystkim na osłabienie w ten sposób NATO. Plan wycofania wojsk spotkał się także z ponadpartyjnym porozumieniem w Kongresie. Deputowani uważają, że będzie to nie tylko cios dla NATO, ale również osłabienie pozycji USA względem Rosji.
Czytaj też:
Odwet Chin. Konsulat USA zamknięty, Pekin o „przejęciu” budynku