Wyciekły prywatne nagrania Melanii Trump. „Od*******cie się ode mnie”

Wyciekły prywatne nagrania Melanii Trump. „Od*******cie się ode mnie”

Melania Trump
Melania Trump Źródło:Newspix.pl / ABACA
Amerykańskie media od wczoraj żyją sprawą zachorowania na COVID-19 Donalda i Melanii Trumpów oraz 12 osób z ich otoczenia. Tymczasem stacja CNN dotarła do prywatnych nagrań z udziałem Pierwszej Damy.

Amerykańska stacja CNN dotarła do nagrań z 2018 roku, których główną bohaterką jest oraz jej ówczesna przyjaciółka i doradczyni Stephanie Winston Wolkoff. Na filmikach Pierwsza Dama skarży się m.in. na słynną politykę zero tolerancji prowadzoną przez swojego męża. W efekcie tego pomysłu, tysiące dzieci nielegalnych migrantów zostało oddzielonych od swoich rodziców. – Mówią, że jestem współwinna, że jestem taka sama, jak on, że go wspieram. Nie mówię wystarczająco dużo – żali się prezydencka małżonka.

Na kolejnym nagraniu poruszono temat bajecznych dekoracji świątecznych, którymi ozdobiono Biały Dom. – Za****alam z tymi świątecznymi rzeczami, a sama wiesz, kogo k***a obchodzą świąteczne dekoracje? Ale muszę to robić, prawda? – pyta ówczesną przyjaciółkę Pierwsza Dama. Robię to i mówię, że przygotowuje święta Bożego Narodzenia, a oni pytają: a co z dziećmi, które są odseparowywane?. Od****olcie się ode mnie. Czy mówili tak, gdy działo się to za Obamy? Próbowałam połączyć dzieci z matkami. Ale nie ma takiej możliwości, to jest cały proces prawny – tłumaczy na nagraniu, do którego dotarli dziennikarze stacji CNN. – Melania narzeka także, że jej wysiłki nie są zauważane przez media. Nie chcą zrobić żadnego materiału (...) nie zrobią nic, bo są przeciwko nam, bo to liberalne media – ocenia w dalszej części filmiku.

„To straszne słyszeć, że nie miały tego w swoich krajach”

Pierwsza Dama opowiedziała również o dzieciach imigrantów. – Te dzieciaki mówią: wow, będę miał własne łóżko? będę spał w łóżku? będę miał własną szafę na ubrania? To straszne słyszeć, że nie miały tego w swoich krajach, że spały na podłodze – stwierdza. Jednocześnie zdaniem Melanii Trump część migrantów wyjeżdża ze swoich krajów i szkoli się, jak uzyskać azyl, chociaż wcale nie są prześladowani. – Wiele matek i dzieci jest uczonych, jak to robić. Przychodzą i mówią: zabiliby nas członkowie gangu, jest niebezpiecznie. Spokojnie mogliby zostać w Meksyku, ale nie chcą, bo Meksyk nie zajmie się nimi tak, jak zrobi to Ameryka – przekonuje.

Czytaj też:
Jak czuje się zakażony koronawirusem Donald Trump? Jest oświadczenie Białego Domu