Zaskakująca informacja Departamentu Stanu. „Koniec kadencji Donalda Trumpa”

Zaskakująca informacja Departamentu Stanu. „Koniec kadencji Donalda Trumpa”

Donald Trump
Donald TrumpŹródło:Shutterstock / Evan El-Amin
Podczas gdy Demokraci formalnie przedstawili rezolucję w sprawie impeachmentu Donalda Trumpa, na stronie internetowej Departamentu Stanu pojawiła się informacja, że kadencja prezydenta zakończyła się 11 stycznia.

Na oficjalnej stronie internetowej amerykańskiego Departamentu Stanu pojawiła się zaskakująca informacja. Choć oficjalna inauguracja prezydentury Joe i przekazanie władzy jest planowane na 20 stycznia, według administracji kadencja ustępującego przywódcy Stanów Zjednoczonych zakończyła się w poniedziałek 11 stycznia o godzinie 19:48. Takie dane pojawiły się na stronie biograficznej Donalda Trumpa. Podobne informacje zawiera biografia dotychczasowego wiceprezydenta Stanów Zjednoczonych Mike'a Pence'a. Na chwilę obecną nie wiadomo, czy zmiany zostały wprowadzone celowo, przez pomyłkę czy też są wynikiem ataku hakerskiego.

Informacja na stronie Departamentu Stanu

Demokraci chcą impeachmentu Trumpa

Wcześniej Demokraci formalnie przedstawili rezolucję w sprawie impeachmentu prezydenta. Łącznie w Kongresie pojawiły się dwa projekty rezolucji autorstwa Demokratów, które łączy wspólny mianownik – chęć usunięcia Donalda z urzędu. Partia Joe Bidena obawia się bowiem, że reprezentant Republikanów nie będzie chciał pokojowo oddać władzy 20 stycznia.

Pierwszy projekt odwołuje się do 25. poprawki Konstytucji USA. Demokraci wzywają w niej wiceprezydenta Mike'a Pence'a do zwołania rady gabinetowej w celu głosowania nad usunięciem prezydenta. Aby przejść do tego kroku, konieczna jest nieanonimowa zgoda wszystkich kongresmanów. Projekt został zablokowany przez republikanina z Zachodniej Wirginii. Ewentualne głosowanie nad nim może się odbyć we wtorek.

Zdaniem większości ekspertów nie należy jednak spodziewać się, by Mike Pence podjął działania przeciwko Donaldowi Trumpowi. Wówczas pozostaje drugi scenariusz – złożona rezolucja. Zawiera ona wezwanie do usunięcia prezydenta z urzędu w związku z podżeganiem przez niego do wszczęcia powstania. Wnioskodawcy twierdzą, że zebrali odpowiednią ilość głosów, by w środę Izba Reprezentantów przyjęła dokument. W przypadku oskarżenia prezydenta, do akcji wchodzi Senat. Na forum izby wyższej zostanie przeprowadzony proces, w trakcie którego zapadnie decyzja o ewentualnym przedstawieniu zarzutów Donaldowi Trumpowi.

Czytaj też:
Była współpracownica uderza w Melanię Trump. „Jest największą cheerleaderką swojego męża”