Wysoka Komisarz NZ ds. Praw Człowieka zwróciła się do sąsiadów Białorusi. Chodzi o migrantów

Wysoka Komisarz NZ ds. Praw Człowieka zwróciła się do sąsiadów Białorusi. Chodzi o migrantów

Wrześniowy strajk głodowy przed Sejmem w celu zwrócenia uwagi na kryzys migracyjny
Wrześniowy strajk głodowy przed Sejmem w celu zwrócenia uwagi na kryzys migracyjny Źródło: Newspix.pl / ZUMA
W piątek 24 września Michelle Bachelet z ONZ zaapelowała do państw sąsiadujących z Białorusią. Przedstawicielka UNHCHR wezwała do ochrony osób przekraczających granicę tego kraju.

Wysoka Komisarz Narodów Zjednoczonych ds. Praw Człowieka w piątek wezwała kraje graniczące z Białorusią do zaopiekowania się tymi, którzy przybywają z tego kraju, w poszukiwaniu azylu. Michelle Bachelet szczególny nacisk położyła też na łamanie podstawowych wolności przez reżim w Mińsku. To kolejny już apel agencji ONZ po tym, jak dwa dni wcześniej we wspólnym oświadczeniu z Międzynarodową Organizacją ds. Migracji UNHCR wzywał do poszanowania praw człowieka.

W środę 22 września UNHCR oraz Międzynarodowa Organizacja ds. Migracji zwróciły się też do Polski, by w trybie natychmiastowym zapewniła dostęp do osób poszkodowanych strategią „wypychania” migrantów, stosowaną na granicy białorusko-polskiej. „Grupy ludzi są wiezione tygodniami, nie mają dostępu do żadnej pomocy i azylu. Wielu zostało pozostawionych w tragicznej sytuacji, wystawionych na działanie żywiołów, cierpiących z powodu hipotermii. Niektórych ratowano z bagien” – mogliśmy przeczytać we wspólnym oświadczeniu.

„UNHCR i IOM wzywają do natychmiastowego dostępu do poszkodowanych, aby zapewnić im ratującą życie pomoc medyczną, żywność, wodę i schronienie, zwłaszcza w obliczu zbliżającej się zimy. Państwa mają suwerenne prawo do zarządzania swoimi granicami, ale nie wyklucza się to z poszanowaniem praw człowieka, a w tym przypadku – prawa do ubiegania się o azyl. Push-backi stanowią zagrożenie życia i są niezgodne z prawem międzynarodowym” – pisali dalej autorzy komunikatu, skierowanego także do władz naszego kraju.

Czytaj też:
„Polacy nas bili i odsyłali”. BBC pokazało reportaż o sytuacji na polsko-białoruskiej granicy