Emmanuel Macron rozmawiał telefonicznie przez godzinę z Władimirem Putinem o sytuacji na Ukrainie. To był dziewiąty kontakt między politykami od momentu rozpoczęcia wojny. Poruszono m.in. żądanie Kremla, aby Unia Europejska płaciła za dostawy rosyjskiego gazu w rublach. Prezydent Francji powtórzył sprzeciw europejskich liderów w tej sprawie.
Rosyjski i francuski przywódca mieli również omówić negocjacje z udziałem Ukrainy i Rosji, które odbyły się w Turcji. Portal CNN poinformował, że według Kremla doszło do „postępu w rozmowach”, ale nie podano, na czym ten progres miałby polegać. Macron ma „w nadchodzących godzinach lub dniach” rozmawiać z Wołodymyrem Zełenskim, aby uzyskać perspektywę ukraińskiej stron.
Wojna na Ukrainie. Kolejna rozmowa Emmanuela Macrona i Władimira Putina
Financial Post donosi, że jednym z poruszonych tematów pomiędzy prezydentem Francji i Putinem była też pomoc humanitarna dla Mariupola, w tym ewakuacja ludności cywilnej. Miasto od początku wojny jest celem ataków. Prezydent Rosji zaznaczył, że „zastanowi się” nad kwestią poruszoną przez jego francuskiego odpowiednika. Nie ustalono jednak harmonogramu, do kiedy Putin ma dać znać odpowiedź.
Rosyjski przywódca miał również zasugerować, że kryzys w Mariupolu można rozwiązać, jeśli „ukraińscy bojownicy” przestaną stawiać opór i złożą broń. W oświadczeniu ze strony Pałacu Elizejskiego można przeczytać, że warunki, które są konieczne do przeprowadzenia operacji humanitarnej, nie są do spełnienia „na tym etapie”. Francja o pomoc humanitarną w ukraińskim mieście ma zabiegać razem z Turcją i Grecją.
Raport Wojna na Ukrainie
Otwórz raport
Czytaj też:
Stambulskie negocjacje z „najbardziej znaczącym progresem”? Podkreślana rola Erdogana