Ataki białoruskich partyzantów na terenie Rosji. „Nie zaznają spokoju”

Ataki białoruskich partyzantów na terenie Rosji. „Nie zaznają spokoju”

Transport kolejowy, zdjęcie ilustracyjne
Transport kolejowy, zdjęcie ilustracyjne Źródło:YouTube / Буслы Ляцяць
Białoruscy partyzanci przeprowadzili w Rosji akcje dywersyjne, aby spowolnić ruch rosyjskich transportów. Już zapowiadają, że nie będą to ich jedyne działania.

Niezależna białoruska telewizja „Biełsat” poinformowała o najnowszych działaniach białoruskich partyzantów z grupy „Bociany Lecą” należących do ruchu „Opór”. Po rozpoczęciu wojny na Ukrainie zaczęli oni przeprowadzać akcje dywersyjne na kolei, aby spowolnić transport wojskowy rosyjskich sił.

W ramach najnowszej akcji partyzanci przeprowadzili działania na ternie obwodu briańskiego i smoleńskiego w Rosji, co było pierwszymi akcjami poza terytorium Białorusi. Zniszczono urządzenia sygnalizacji, centralizacji i blokowania na kilku odcinkach oraz kilka szaf kontroli ruchu pociągów. Zablokowany miał zostać m.in. odcinek linii kolejowej Briańsk-Orzeł pomiędzy miejscowościami Biełyje Bieriegi i Babinka.

Wojna na Ukrainie. Białoruscy partyzanci walczą przeciwko Rosji

Komentowano, że „sługusy dyktatorów muszą dniem i nocą siedzieć na warcie wzdłuż linii kolejowych, usiłując wykryć partyzantów”. Partyzanci zapewniają, że to nie będą ich jedynie aktywności. „Okupant i jego usłużni niewolnicy nie zaznają spokoju. Ani na naszej zmieni, ani we własnym domu” – podkreślono w nagranym oświadczeniu.

Partyzanci w marcu przerwali na jakiś czas połączenie kolejowe Białorusi z Ukrainą, co spowodowało utrudnienia w zaopatrywaniu rosyjskich wojsk nacierających na Kijów i Czernihów. Za tę akcję podziękowali im m.in. prezes Kolei Ukraińskich Ołeksandr Kamyszyn i prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Białoruscy partyzanci mają też na swoim koncie zrzucenie z drona ładunków zapalających na teren koszar w Mińsku w 2021 r.




Raport Wojna na Ukrainie
Otwórz raport


Czytaj też:
ZPP: Sankcje powinny objąć cały transport do Rosji i Białorusi. Także ten z Polski

Źródło: Biełsat