Eksplozje na Krymie. Kłęby czarnego dymu w pobliżu rosyjskiej bazy wojskowej

Eksplozje na Krymie. Kłęby czarnego dymu w pobliżu rosyjskiej bazy wojskowej

Informatorzy Reutera przekazali, że słyszeli głośne eksplozje i widzieli czarny dym unoszący się w okolicy rosyjskiej bazy lotniczej na zachodnim Krymie.

Agencja Reutera poinformowała, powołując się na doniesienia naocznych świadków, że na terytorium Krymu doszło do szeregu eksplozji. Informatorzy wspomnianego źródła przekazali, że w pobliżu rosyjskiej bazy lotniczej widać unoszące się czarne kłęby dymu. Z ich relacji wynikało również, że w ciągu minuty doszło do co najmniej 12 eksplozji o różnym natężeniu. Trzy z nich miały być „szczególnie głośne".

Jak podaje Reuters, w mediach społecznościowych zostały opublikowane filmy, które miały zostać nagrane w miejscu zdarzenia, jednak dziennikarze nie byli w stanie natychmiast zweryfikować ich autentyczności. W 2014 roku doszło do tzw. aneksji Krymu dokonanej przez Rosję, czyli nielegalnego przejęcia kontroli nad tym obszarem.

Wojna w Ukrainie. Apel Wołodymyra Zełenskiego

Kolejny akord w imperialistycznych zapędach Rosji wybrzmiał 24 lutego. Rosja zaatakowała wówczas Ukrainę na ogromną skalę. Od tego czasu okupanci niszczą nie tylko cele militarne, ale również obiekty zamieszkałe przez ludność cywilną.

Prezydent Ukrainy apeluje do światowych przywódców o wspieranie zaatakowanego przez rosyjskiego agresora kraju. Chodzi zarówno o dozbrajanie Ukrainy, jak również nakładanie kolejnych sankcji na państwo zarządzane przez Władimira Putina. Wołodymyr Zełenski udzielił obszernego wywiadu amerykańskiemu dziennikowi „Washington Post”, w którym stwierdził między innymi, że „kraje zachodnie powinny nałożyć zakaz podróżowania na wszystkich obywateli Rosji, aby powstrzymać aneksję ukraińskich terytoriów”. – Najważniejszymi sankcjami jest zamknięcie granic, ponieważ Rosjanie odbierają innymi ziemie – powiedział prezydent Ukrainy. Polityk dodał też, że „Rosjanie powinni żyć zamknięci we własnym świecie dopóki nie zmienią swojej filozofii”.

Raport Wojna na Ukrainie Otwórz raport

Źródło: Reuters