Kreml zwrócił się z prośbą do Ukrainy. Rosja chce wznowić negocjacje

Kreml zwrócił się z prośbą do Ukrainy. Rosja chce wznowić negocjacje

Władimir Putin
Władimir Putin Źródło:Shutterstock / Dimitrije Ostojic
Z informacji ukraińskich mediów wynika, że rosyjscy urzędnicy zwrócili się do Ukrainy z propozycją wznowienia negocjacji. „Na ten moment Kijów nie wyraził na to zgody” – podaje portal Hromadske. Wicepremier Ukrainy Olga Stefaniszyna zapowiedziała, kiedy rozmowy będą mogły zostać wznowione.

„Rosyjscy urzędnicy zwrócili się do Ukrainy z propozycją wznowienia negocjacji. Na ten moment Kijów nie wyraził na to zgody” – poinformował ukraiński portal Hromadske. Dziennikarze powołali się na słowa wicepremier Ukrainy Olgi Stefaniszyny, która zaznaczyła, że po udanym wyzwoleniu niemal całego obwodu charkowskiego Ukraina ma większą siłę przebicia, ale negocjacje z Rosją mogą rozpocząć się dopiero „po osiągnięciu celów wojskowych”. Oceniła też, że Rosjanie chcą rozmów teraz, aby zatrzymać postępy ukraińskich wojsk.

Od końca sierpnia ukraińska armia prowadzi skuteczną kontrofensywę, dzięki której Rosjanie zostali wypchnięci z wielu miejscowości na wschodzie i południu Ukrainy. „Kreml przyznał się do porażki w obwodzie charkowskim. Po raz pierwszy od początku inwazji na Ukrainę w lutym 2022 r. Moskwa otwarcie uznała swoją porażkę” – zwraca uwagę w najnowszej analizie amerykański Instytut Badań nad Wojną (ISW).Amerykański think-thank wskazuje, że obecnie „przedstawiciele Kremla i propagandowe media państwowe intensywnie dyskutują o przyczynach rosyjskiej porażki”, a wcześniej prezentowano tylko „wyolbrzymione lub fikcyjne rosyjskie sukcesy”.

Skuteczna kontrofensywa Ukraińców

We wtorkowym wystąpieniu prezydent Wołodymyr Zełenski poinformował, że „środki zmierzające do stabilizowania sytuacji zostały w pełni wdrożone w rejonach o łącznej powierzchni ponad 4 tys. kilometrów kwadratowych”. – Niedobitki okupantów i grup sabotażowych są wykrywane, kolaboranci są zatrzymywani, pełne bezpieczeństwo jest przywracane – przekazał. Jak mówił, strażnicy graniczni dostali zadanie ochrony granicy państwowej na wyzwolonym terytorium. Prezydent podkreślił też, że ważne jest, aby „z ukraińskimi żołnierzami, z ukraińską flagą, zwykłe, normalne życie wracało na wyzwolone terytorium”.

Jednocześnie z wyzwolonych terenów docierają wstrząsające wiadomości. Szef wydziału śledczego policji w obwodzie charkowskim Serhij Bołwinow przekazał, że w mieście Bałaklija Rosjanie więzili i torturowali ludzi. Odnaleziono tam salę tortur, gdzie znęcano się nad Ukraińcami.

Czytaj też:
Przywódca separatystów twierdzi, że widział „polskich najemników”. „Nasze jednostki czynią pewne kroki”

Źródło: hromadske.ua