Ukraiński oficer o wkroczeniu na Białoruś? „Może i Polska nam w tym pomoże”

Ukraiński oficer o wkroczeniu na Białoruś? „Może i Polska nam w tym pomoże”

Flaga Białorusi
Flaga Białorusi Źródło: Pixabay / 1966666
Ukraiński oficer stwierdził, że Swiatłana Cichanouska ma możliwość wydania rozkazu „wsparcia jej w wyzwoleniu” Białorusi. – Jestem pewien, że 90 proc. ludności wesprze zarówno ukraińskie, jak i polskie wojska. A inni albo uciekną, albo rzucą broń – skomentował major Bohdan Krotewycz.

Przypomnijmy: od kilku dni mnożą się spekulacje, dotyczące stanu zdrowia 68-letniego Aleksandra Łukaszenki.

Szansa na demokratyzację Białorusi?

Zdaniem wielu komentatorów, ewentualne ustąpienie dyktatora mogłoby zapoczątkować przemiany demokratyczne na Białorusi. Wydaje się mało prawdopodobne, aby jego następca zdołał utrzymać taką władzę, jaką skupił Łukaszenka na przestrzeni blisko 30 lat swoich rządów.

„O stanie zdrowia dyktatora Łukaszenki krąży wiele plotek. Dla nas oznacza to tylko jedno: powinniśmy być dobrze przygotowani na każdy scenariusz. Aby skierować Białoruś na drogę ku demokracji i zapobiec ingerencji Rosji. Potrzebujemy aktywnej i szybkiej [reakcji – red.] społeczności międzynarodowej” – skomentowała na Twitterze Swiatłana Cichanouska, liderka białoruskiej opozycji.

Ukraiński oficer zwraca uwagę na rolę Białorusi

Ukraińskie Radio NV przeprowadziło wywiad z majorem Bohdanem Krotewyczem, pseudonim Tawr. Jest on pełniącym obowiązki dowódcy Brygady Azow oraz weteranem walk w obronie kombinatu Azowstal w Mariupolu. Warto wspomnieć, że zdobyciu kombinatu był więziony przez Rosjan.

Krotewycz zwrócił uwagę, że reżim Łukaszenki udziela daleko idącego wsparcia wojskom rosyjskim, które atakują Ukrainę. W kontekście zbliżającej się kontrofensywy ukraińskiej armii stwierdził, że „by zniszczyć wroga, najpierw trzeba zniszczyć jego sojuszników”.

„Nie wiem, może i Polska nam w tym pomoże”

Tym samym dał do zrozumienia, że nie wyklucza scenariusza zbrojnego obalenia reżimu Łukaszenki. Ukraiński oficer zastrzegł, że to wyłącznie jego własny pogląd, który nie odzwierciedla stanowiska władz w Kijowie.

– Mamy taki przepiękny kraj, jak Białoruś. Jego uznanym przez wyborców prezydentem jest Swiatłana Cichanouska, która może legalnie wydać rozkaz wsparcia jej w wyzwoleniu państwa. I gdy, na przykład, będziemy wkraczać siłami zbrojnymi – nie wiem, może i Polska nam w tym pomoże – ona po prostu wyda rozkaz i jestem pewien, że 90 proc. ludności wesprze zarówno ukraińskie, jak i polskie wojska. A inni albo uciekną, albo rzucą broń – skomentował Krotewycz.

Czytaj też:
Łukaszenka się zbroi. Rakiety taktyczne w pobliżu polskiej granicy
Czytaj też:
Duża grupa migrantów zatrzymana przy granicy polsko-białoruskiej. SG podała szczegóły