Ponad 2100 wagonów, 30 kilometrów długości. Rosjanie postawili „carski pociąg”

Ponad 2100 wagonów, 30 kilometrów długości. Rosjanie postawili „carski pociąg”

Władimir Putin
Władimir Putin Źródło:PAP / Kremlin POOL/UPI
Rosyjskie wojsko miało zbudować liczący około 30 kilometrów i składający się z ponad 2100 wagonów „carski pociąg”. Jego formowanie trwało co najmniej siedem miesięcy.

„Wygląda na to, że siły rosyjskie zbudowały w okupowanym obwodzie donieckim 30-kilometrową barierę nazwaną „carskim pociągiem” – donosi amerykański Instytut Studiów nad Wojną. Barykada ma najpewniej służyć do obrony przed potencjalnymi ukraińskimi atakami.

Skalę formacji widać na zdjęciach satelitarnych z początku lutego 2024 roku. Porównywane są one z tymi z maja niecały rok wcześniej. Sięga ona od położonej na południe od Doniecka okupowanej Ołeniwki do położonej na południowy wschód od Wuhłedaru i na północ od Mariupola Wołnowachy.

Ponad 2100 wagonów, 30 kilometrów

Instytut Studiów nad Wojną nie jest jedynym, który donosi o postawieniu „carskiego pociągu”. Dzień wcześniej napisali o tym analitycy ukraińskiego OSINT DeepState – projektu pokazującego aktualna sytuację na froncie.

Zdaniem ukraińskiego źródła rosyjskie siły zebrały na linii ponad 2100 wagonów towarowych, a ich montaż rozpoczęły w lipcu 2023 roku. Część taboru użytego do budowy bariery pochodzić ma z okupowanych terenów.

„To bardzo specyficzna konstrukcja inżynierska, której skuteczność jest trudna do oceny. Idea jest jasna – przeszkoda w rozwoju Sił Obronnych” – pisze OSINT.

I dodaje: „Można ją traktować jako odrębną linię obrony, gdyż niezwykle trudno jest uszkodzić, przesunąć lub wysadzić w powietrze 30-kilometrową masę metalu, a przemieszczenie sprzętu przez taką przeszkodę bez przebicia się przez korytarz jest niemożliwe”.

Możliwe inne przeznaczenie „carskiego pociągu”

Jak informuje Instytut Studiów nad Wojną, linia kolejowa pomiędzy Ołeniwką a Wołnowachą przebiega mniej więcej sześć kilometrów od obecnie linii frontu na południowy wschód od Nowomychajliwki w jej najbliższym punkcie i przebiega w obszarze frontu, który był stosunkowo nieaktywny w momencie rozpoczęcia budowy przez siły rosyjskie.

„Siły rosyjskie dokonały ostatnio marginalnych zdobyczy terytorialnych na tym obszarze. Rosjanie mogli zmontować pociąg także do innych celów” – stwierdza Instytut.

Instytut Studiów nad Wojną publikuje raport

To nie jedyne wnioski, które zostały zawarte w raporcie Instytutu. Czytamy w nim także, że siły rosyjskie poczyniły potwierdzone postępy w pobliżu Awdiiwki i zachodniego obwodu zaporoskiego w związku z ciągłymi starciami pozycyjnymi wzdłuż całej linii frontu.

Ponadto w niedzielę CNN poinformowało, że Rosja zwerbowała aż 15 000 Nepalczyków do walki na Ukrainie, z których wielu skarżyło się na złe warunki i brak odpowiedniego przeszkolenia przed ich rozmieszczeniem na najbardziej aktywnych liniach frontu.

Instytut zwraca także uwagę, że władze rosyjskie kontynuują wysiłki na rzecz umocnienia kontroli społecznej nad młodzieżą i studentami na okupowanej Ukrainie oraz kulturowego wkrojenia ich w rosyjską tożsamość i ideologię.

Czytaj też:
Orban ocenia szanse Ukrainy. „Najlepsza perspektywa to bycie strefą buforową”
Czytaj też:
Ukraiński wywiad: Rosyjska armia w Ukrainie korzysta ze Starlinków

Źródło: Instytut Studiów nad Wojną (ISW)