Tusk komentuje, co dzieje się w Brukseli. Pisze o „zamianie słów na kule”

Tusk komentuje, co dzieje się w Brukseli. Pisze o „zamianie słów na kule”

Dodano:   /  Zmieniono: 
Donald Tusk
Donald Tusk Źródło: PAP / Marcin Obara
Donald Tusk skomentował dyskusje unijnych przywódców w Brukseli. Szef polskiego rządu napisało o „zamianie słów na kule”.

Przywódcy Unii Europejskiej zgodzili się, że konieczne jest zapewnienie Ukrainie dodatkowego sprzętu obrony powietrznej w trybie pilnym. Wezwali też państwa członkowskie do przyspieszenia dostaw wszelkiej niezbędnej pomocy wojskowej, w tym amunicji artyleryjskiej i rakiet.

Szef polskiego rządu przebywa obecnie na dwudniowym nieformalnym szczycie Rady Europejskiej. Unijny przywódcy spotkali się w środowy wieczór z przewodniczącą Parlamentu Europejskiego Robertą Metsolą i prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim.

odniósł się w czwartkowy poranek do toczących się w Brukseli dyskusji. „Gdyby wszystkie słowa wypowiedziane w ciągu ostatnich lat w Brukseli na temat wspólnej obrony, można było zamienić w kule i wyrzutnie rakietowe, Europa stałaby się najsilniejszą potęgą na świecie. I najbezpieczniejszym miejscem” – ocenił premier.

Unijni przywódcy zgodzili się, co do pilnej potrzeby pomocy Ukrainie

Przywódcy zobowiązali się, że UE i państwa członkowskie zwiększą pomoc humanitarną dla pogrążonego w wojnie kraju. We wnioskach z pierwszego dnia obraz wskazano, że „Rada Europejska podkreśla potrzebę pilnego zapewnienia Ukrainie obrony powietrznej oraz przyspieszenia i zintensyfikowania dostaw wszelkiej niezbędnej pomocy wojskowej, w tym amunicji artyleryjskiej i rakiet.

– Dostarczenie takiej pomocy to nie kwestia miesięcy, to kwestia dni i tygodni – przekonywał przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel. Zwrócił w tym kontekście uwagę na dwa punkty. – Po pierwsze: nie potrzeba nam tylu słów, bo Ukraińcy potrzebują więcej sprzętu wojskowego. Odbyliśmy bardzo dobrą dyskusję na ten temat. Wszyscy rozumieją, jak ważne jest, aby państwa członkowskie, zwłaszcza te, które posiadają odpowiednie możliwości i potencjał, zapewniły Ukrainie więcej systemów przeciwlotniczych, więcej amunicji – przekazał.

Jako drugi ważny wniosek po dyskusji wymienił poparcie ukraińskiej „formuły pokojowej”, zwłaszcza w kontekście konferencji pokojowej, która ma się odbyć w Szwajcarii w czerwcu tego roku. Wcześniej o dostawy broni apelował ukraiński prezydent, który przypomniał ostatni ostrzał Czernihowa, gdzie śmierć poniosło kilkanaście osób.

Czytaj też:
Tylu Rosjan zginęło na wojnie. Osiem razy więcej niż oficjalne dane
Czytaj też:
Macierewicz ostro o planach premiera: Tusk zagraża bezpieczeństwu Polski