Donald Trump postanowił zainteresować się sytuacją w Polsce. Chociaż od wyborów prezydenckich minęły już blisko dwa miesiące, polityk postanowił skomentować ich wynik.
Trump ciepło o Nawrockim
Przywódca Stanów Zjednoczonych zamieścił na swojej platformie społecznościowej Truth Social wpis, w którym pochwalił prezydenta elekta. „Takie wspaniałe zwycięstwo Karola Nawrockiego w Polsce” - stwierdził amerykański polityk. „Będzie świetnym prezydentem! Wygrał, bo naprawdę kocha Polaków” – dodał.
Obserwatorzy Donalda Trumpa na Truth Social mogli zobaczyć również nagranie z wiecu wyborczego Karola Nawrockiego, który odbył się w Zabrzu. Na filmiku udostępnionym przez przywódcę Stanów Zjednoczonych widać tłum mieszkańców Śląska, którzy skandują „Donald Trump!”, „Donald Trump!”
U boku kandydata popieranego przez Prawo i Sprawiedliwość pojawił się wówczas George Simion, który ubiegał się o prezydenturę Rumunii. Ostatecznie jednak Rumuni postawili na prozachodniego burmistrza Bukaresztu Nicusora Dana.
– Wspólnie z Rumunią, wspólnie, gdy wygra George, wspólnie, gdy wygramy my, będziemy budować Europę wartości, Europę ojczyzn, w której nie damy Unii Europejskiej się scentralizować i zrobić z Polski i Rumunii swoich województw – mówił Karol Nawrocki.
Trump o antymigracyjnych protestach Konfederacji
Uwadze nie umknęły również protesty pod hasłem „Stop migracji”, które zorganizowała Konfederacja. Prezydent USA udostępnił nagranie z TikToka, na którym widać grupę osób wykrzykujących antyimigranckie hasła. „Polska daje przykład Europie?” - pyta narrator.
Z danych policji wynika, że łącznie na terenie całego kraju odbyło się 110 zgromadzeń antymigracyjnych. Do ochraniania manifestacji zaangażowano ponad 4200 funkcjonariuszy.
„Na terenie kraju odnotowano: 12 zdarzeń, które będą podlegały ocenie pod kątem wyczerpania znamion przestępstw, 117 wykroczeń, oraz kilka incydentów zarejestrowanych w mediach społecznościowych, które są analizowane” – czytamy w oświadczeniu służb.
Czytaj też:
Nawrocki wyeliminował Czarnka. Na jaw wyszły nowe faktyCzytaj też:
„Niedyskrecje parlamentarne”. Powrót Jacka Kurskiego, marketingowy błąd Sławomira Mentzena
