Putin-reaktywacja

Putin-reaktywacja

Dodano:   /  Zmieniono: 
Rządowe expose premiera Putina nie pozostawia złudzeń, kto tak naprawdę będzie rządził w Rosji po oficjalnej zmianie warty na Kremlu. Retoryka expose Władimira Putina w roli szefa rządu do złudzenia przypomina przecież jego prezydenckie orędzia.
Premier Putin stawia przede wszystkim na gospodarkę i zapowiada wspieranie rosyjskich inwestycji za granicą. Chce w ten sposób kontynuować linię polityki, której był wierny jako prezydent. Zapowiedź rosyjskiej ekspansji gospodarczej de facto oznacza więc dalsze hołdowanie opartej na surowcowym szantażu agresywnej polityce energetycznej, którą od lat zręcznie posługuje się Moskwa w relacjach z Europą. Putin daje tym samym do zrozumienia, że zamierza twardo stać na straży rosyjskiego modus vivendi w polityce zagranicznej wobec Starego Kontynentu.
Nie pozostawia też Miedwiediwowi zbyt dużego pola manewru, o czym świadczy zresztą przesuwanie najważniejszych kompetencji do Białego Domu w ostatnich dniach urzędowania Putina na Kremlu.
Nowy prezydent, chcąc nie chcąc, będzie więc musiał pod czujnym okiem Putina realizować dotychczasową linię rosyjskiej polityki wewnętrznej i zagranicznej. Będzie zatem wykorzystywał te same instrumenty polityczne w postaci presji gospodarczej i agresywnej retoryki, którymi skutecznie posługiwał się jego poprzednik. Zmiana na Kremlu ma w tej sytuacji charakter jedynie kosmetyczny. Trudno więc oczekiwać, że zmiana pokoleniowa przyniesie nową jakość w rosyjskim krajobrazie politycznym.