Amerykanie nadal otwarci na rozmowy?

Amerykanie nadal otwarci na rozmowy?

Dodano:   /  Zmieniono: 
 
Amerykanie są nadal otwarci na rozmowy z Polską w sprawie tarczy antyrakietowej, choć "bardzo źle" przyjęli oświadczenie premiera Donalda Tuska - wynika z nieoficjalnych informacji.

Jak wynika z nieoficjalnych informacji uzyskanych w MSZ, rozmowy z  Amerykanami trwają, choć bardzo źle zostało przyjęte publiczne odrzucenie ich oferty przez premiera Tuska 4 lipca, w dniu amerykańskiego święta narodowego - Dnia Niepodległości.

Z innego źródła wynika, że do  polskiego rządu docierają sygnały, że możliwa jest zmiana amerykańskiej oferty. Mogłoby to nastąpić jeszcze przed planowaną na przyszły tydzień wizytą amerykańskiej sekretarz stanu Condoleezzy Rice w Europie.

Zdaniem komentatorów, stronie amerykańskiej może zależeć na czasie po to, aby  zakończyć negocjacje jeszcze przed końcem prezydentury George'a Busha, który chciałby pozostawić po sobie system obrony antyrakietowej.

Wiadomo, że przed piątkową konferencją prasową Tuska rząd przekazał amerykańskiemu ambasadorowi w Warszawie stanowisko dotyczące negocjacji ws. ewentualnej instalacji w Polsce elementów tarczy antyrakietowej, więc był on uprzedzony o tym, jaki komunikat przekaże premier podczas konferencji prasowej.

Ze źródła w administracji amerykańskiej wynika, że strona amerykańska zaoferowała Polsce "rotacyjne stacjonowanie" rakiet obronnych Patriot. Miałby one pozostawać w Polsce przez miesiąc każdego kwartału, z  możliwością przedłużenia ich stacjonowania w przyszłości na stałe.

To ta oferta nie usatysfakcjonowała polskiego rządu. Donald Tusk powiedział w  piątek, że w związku z tarczą Polsce potrzebne są dodatkowe czynniki zwiększające bezpieczeństwo, także takie jak obecność rakiet Patriot na stałe. Jak dodał, obecność tego uzbrojenia - czasowa i zagwarantowana tylko na jeden rok - nie wzmacnia naszego poczucia bezpieczeństwa.

nd, pap