Khmer prosi o wybaczenie

Khmer prosi o wybaczenie

Dodano:   /  Zmieniono: 
Odpowiedzialny za tortury członek zbrodniczego reżimu Czerwonych Khmerów Kaing Guek Eav poprosił o przebaczenie. We wtorek rozpoczyna się międzynarodowy proces, w którym będzie odpowiadać za zbrodnie przeciwko ludzkości i zbrodnie wojenne.
"Zwrócił się do ofiar tymi słowy: Proszę o wybaczenie, proszę o wybaczenie" - powiedział agencji Reutera francuski obrońca oskarżonego, który odwiedził go w areszcie śledczym w stolicy Kambodży Phnom Penh.

Kaing Guek Eav, alias "Duch", oskarżony jest o zbrodnie przeciwko ludzkości i zbrodnie wojenne popełnione w czasach rządów krwawego reżimu w latach 1975-1979. Jest pierwszym z pięciu Czerwonych Khmerów mających stanąć przez trybunałem. Czterech pozostałych twierdzi, że nic nie wie o jakichkolwiek zbrodniach.

66-letni dziś "Duch" odpowiedzialny był za kierowanie niesławnym więzieniem Tuol Sleng (S-21) w centrum Phnom Penh, gdzie zginęło co najmniej 14 tysięcy ludzi.

Wtorkowe przesłuchanie ma charakter proceduralny. Większość przesłuchań rozpocznie się w marcu; werdyktu można spodziewać się we wrześniu.

Czerwoni Khmerzy pod wodzą Pol Pota opanowali Kambodżę w 1975 roku. Mieszkańców miast wypędzili na wieś, a kraj zamienili w wielki obóz koncentracyjny. Ofiarą represji padła niemal cała kambodżańska inteligencja. Do 1979 roku, kiedy do Kambodży wkroczyły wietnamskie wojska, z głodu, chorób, wycieńczenia i w wyniku zbrodni Czerwonych Khmerów zginęła jedna czwarta ludności. Zwłoki co najmniej 1,7 mln ludzi spoczęły w masowych grobach pod Phnom Penh, zwanych Polami Śmierci.

Do tej pory żaden z liderów reżimu nie odpowiedział przed sądem za dokonane zbrodnie. Przywódca Czerwonych Khmerów Pol Pot zmarł w 1998 roku. Wielu jego współpracowników także zmarło, a inni nadal mieszkają spokojnie w Kambodży.

Trybunał ONZ ds. osądzenia zbrodni popełnionych przez Czerwonych Khmerów po wielu latach trudnych dyskusji, dotyczących uprawnień tego organu, został powołany w 2003 roku. Rozpoczął jednak pracę dopiero w lipcu 2006 roku. W jego skład wchodzi 17 prawników - sędziów i prokuratorów kambodżańskich i 10 mianowanych przez ONZ ekspertów prawa międzynarodowego. Jest wśród nich także polski sędzia. Prace trybunału są w znacznej części finansowane przez zagranicznych ofiarodawców - głównie z Japonii - którzy przekazali na ten cel ok. 38 mln dolarów.

pap, keb