Ukraina nie chce walczyć z korupcją

Ukraina nie chce walczyć z korupcją

Dodano:   /  Zmieniono: 
Ukraina nie zaostrzy walki z korupcją - projekt ustawy, która przewidywała m.in. dożywotnie więzienie dla skorumpowanych sędziów i długoletnie pozbawienie wolności biorących łapówki urzędników państwowych został odrzucony przez parlament. Tego samego dnia organizacja Transparency International (TI) opublikowała swój Indeks Percepcji, w którym wśród 180 państw Ukraina zajmuje dopiero 146. miejsce pod względem skuteczności walki z korupcją.
Rada Najwyższa Ukrainy zaakceptowała projekt ustawy o zaostrzeniu kar dla łapówkarzy w maju tego roku, ale potem został on skierowany do akceptacji przez szefa państwa. Prezydent Wiktor Juszczenko zawetował ustawę i wraz ze swoimi propozycjami zwrócił parlamentowi do ponownego rozpatrzenia. Deputowani nie poparli ani jednej propozycji prezydenta, nie potrafili też zebrać wystarczającej liczby głosów, by odrzucić weto Juszczenki. W tej sytuacji prowadzący obrady wiceprzewodniczący parlamentu Ołeksandr Ławrynowycz ogłosił, że ustawa przepadła.

Dożywocie za łapówkę

Przyjęty w maju projekt przewidywał, że najsurowiej - dożywotnim więzieniem - będą karani sędziowie przyłapani na przyjęciu korzyści majątkowych o szczególnie dużej wartości. Nieco lżej ustawodawca potraktował urzędników państwowych. Dla nich za korupcję przewidziano karę 15 lat więzienia.

Ukraina jak Zimbabwe

Zgodnie z opublikowanym we wtorek indeksem TI, pod względem korupcji Ukraina zajmuje to samo miejsce co Rosja, Kamerun, Ekwador, Kenia, Sierra Leone, Timor Wschodni i Zimbabwe. Na czele listy znalazły się Nowa Zelandia i Dania, na końcu zaś - jako kraje najbardziej skorumpowane - umieszczono Afganistan i Somalię. Polska znalazła się na 49. miejscu.

PAP, arb