Premier Iraku żąda ponownego przeliczenia głosów

Premier Iraku żąda ponownego przeliczenia głosów

Dodano:   /  Zmieniono: 
Dotychczasowy premier Iraku Nuri Al-Maliki zażądał w niedzielę powtórnego przeliczenia głosów oddanych w wyborach parlamentarnych z 7 marca. Według częściowych wyników głosowania, świeckie ugrupowanie byłego premiera Ijada Alawiego wyprzedziło blok Państwo Prawa premiera Al-Malikiego. Przewodniczący irackiej Komisji Wyborczej Faraj Al-Haidari odrzucił to żądanie.
Przewodniczący Faraj Al-Haidari odrzucił żądanie ręcznego przeliczenia oddanych w całym kraju głosów w wyborach parlamentarnych. Zajęłoby to "zbyt dużo czasu" - powiedział agencji AFP.

"Przekazaliśmy wszystkim siłom politycznym płyty CD z rezultatami głosowania w ośrodkach wyborczych po głębokim ich sprawdzeniu. Jeśli w nie wątpią i uważają, że wystąpiły błędy, można je przeliczyć ponownie w danym ośrodku, lecz nie w całym Iraku" - podkreślił.

"Premier Nuri Al-Maliki zaapelował wcześniej w niedzielę do Komisji Wyborczej, aby odpowiedziała na żądanie partii politycznych i nakazała powtórne, ręczne, przeliczenie głosów" - głosi oświadczenie premiera. Nie sprecyzowano w nim, czy chodzi o przeliczenie głosów w całym kraju, czy jedynie w części prowincji.

Oświadczenie zostało wydane dzień po opublikowaniu nowych wyników po przeliczeniu 92 procent oddanych głosów. Według nich Państwo Prawa Al-Malikiego przegrywa wobec w skali kraju o 7 900 głosów wobec ugrupowania Alawiego

Ostateczne wyniki mogą się różnić, ponieważ liczenie głosów po wyborach może potrwać jeszcze pewien czas, dokładnie nie wiadomo, jak długo.

Alawi zadeklarował w sobotę, że jeśli wygra, jego priorytetem będzie "oczyszczenie sił zbrojnych i tajnych służb z elementów sekciarskich. Dodał też, że nie chciałby współpracować w rządzie z Al-Malikim.

em, pap