Lewica traci władzę na Słowacji?

Lewica traci władzę na Słowacji?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Partia rządzących Słowacją socjaldemokratów zwyciężyła w sobotnich wyborach parlamentarnych, ale ugrupowania centro-prawicowe uzyskały konstytucyjną większość - wynika z wstępnych sondaży ogłoszonych tuż po zamknięciu lokali wyborczych.
Partia "Smer(kierunek)-Socjaldemokracja" premiera Roberta Fico zdobyła 28 proc. głosów. Jednak - według wstępnych rezultatów podanych przez dwie prywatne stacje telewizyjne - to grupowania centroprawicowe będą mieć w parlamencie większość. Pięć opozycyjnych partii, w tym dwie reprezentujące mniejszość węgierską, uzyskało bowiem łącznie od 51,8 do 52.1 proc. głosów. Natomiast ugrupowania tworzące obecną centrolewicową koalicję rządową zdobyły od 33.7 do 35,8 proc. głosów. Dotychczasowa opozycja może liczyć na 89-91 miejsc w 150-osobowym parlamencie.

Według ekspertów, zmiana rządu dawałaby nadzieję na ograniczenie deficytu budżetowego Słowacji oraz poprawę jej stosunków z Węgrami. Opozycja oraz kręgi biznesu oskarżały rząd Fico o korupcję, marnotrawstwo publicznych pieniędzy oraz populistyczny, konfrontacyjny styl uprawiania polityki. Poparcie dla Smer spadło tuż przed wyborami, po tym jak media słowackie ujawniły nagrania sugerujące, że partia ta korzystała z nielegalnego finansowania w kampanii z 2002 roku. Fico utrzymuje, że to skutek brudnych sztuczek, jakie zastosowano wobec niego w kampanii wyborczej.

Do parlamentu wejdzie siedem partii. Jedno z ugrupowań obecnej koalicji, Partia Ludowa - Ruch na rzecz Demokratycznej Słowacji, nie zdołała pokonać pięcioprocentowego progu wyborczego i jej członkowie nie zasiądą w poselskich ławach.

PAP, arb