Namawiał ludzi, by walczyli o swoje prawa. Dostał dożywocie

Namawiał ludzi, by walczyli o swoje prawa. Dostał dożywocie

Dodano:   /  Zmieniono: 
dr Binayak Sena (fot. Wikipedia) 
Indyjski sąd skazał 60-letniego działacza na rzecz praw człowieka, dr. Binayaka Sena, za wspieranie komunistycznych rebeliantów na wschodzie kraju - poinformowała w sobotę prokuratura.

Sen, doktor medycyny, otwarcie krytykujący działania rządu w  Delhi, pracował jako lekarz w wielu wsiach na wschodzie kraju i  wielokrotnie próbował przekonywać ludzi, by zaczęli walczyć o swoje prawa. Oprócz niego na dożywocie skazano jeszcze dwóch innych aktywistów. Podsądnych zwolniono jednak z zarzutu "prowadzenia działań wrogich wobec państwa", za co w Indiach grozi kara śmierci. Adwokat lekarza zapowiedział apelację w sądzie najwyższym.

Binayak Sen zostanie umieszczony w więzieniu w Rajpurze w stanie Ćhattisgarh - tym samym, które regularnie odwiedzał przed rozpoczęciem procesu i przekazywał informacje między uwięzionymi a przebywającymi na wolności członkami komunistycznej partyzantki. Lekarz utrzymuje, że w  czasie odwiedzin jedynie dostarczał pomocy medycznej. Według niego przekazywanie jakichkolwiek informacji nie było możliwe, gdyż każda wizyta odbywała się pod ścisłą kontrolą straży więziennej. Dwóch pozostałych skazanych to Narayan Sanyal - maoista, którego dr. Sen spotkał podczas jednej ze swoich wizyt w więzieniu i Piyush Guha, który dostarczał wiadomości Sena maoistowskim rebeliantom.

W 2008 roku 22 laureatów Nagrody Nobla w różnych dziedzinach wystosowało do prezydenta i premiera Indii list wyrażający zaniepokojenie sprawą dr. Sena. Tłumaczono w nim, że został on uwięziony za "realizowanie podstawowych praw człowieka". Od rozpoczęcia procesu przed ponad trzema laty dr. Sen spędził w  więzieniu 22 miesiące. Przed dwoma laty dr. Sen otrzymał Nagrodę Jonathana Manna, przyznawaną od 1999 roku przez międzynarodową organizację Global Health Council za łączenie działań na rzecz zdrowia i praw człowieka.

pap, ps