Król Arabii Saudyjskiej wrócił do kraju

Król Arabii Saudyjskiej wrócił do kraju

Dodano:   /  Zmieniono: 
Król Arabii Saudyjskiej Abd Allah (fot. Wikipedia) 
Król Arabii Saudyjskiej Abd Allah powrócił do kraju w środę po odbyciu leczenia za granicą - poinformowała państwowa telewizja saudyjska.
Liczący 86 lub 87 lat monarcha przybył pod koniec stycznia do Maroka, by odbyć rekonwalescencję po dwóch operacjach, którym został kolejno poddany w Nowym Jorku w następstwie wypadnięcia dysku i towarzyszącego temu zakrzepu. Oba zabiegi wykonano na przełomie listopada i grudnia.

Podczas nieobecności króla tymczasowo kierowanie państwem przejął następca tronu, przyrodni brat Abd Allaha książę Sultan. Stan zdrowia saudyjskiego monarchy ma istotne znaczenie dla politycznej stabilności państwa, które kontroluje ponad jedną piątą światowych zasobów ropy i jest ważnym sojusznikiem USA w regionie Bliskiego Wschodu.

Ubrani w specjalne zawoje w barwach flagi saudyjskiej prezenterzy zapowiadali telewizyjną transmisję powitania króla jako reportaż o "radości narodu". Wcześniej w środę saudyjska telewizja poinformowała, iż Abd Allah zarządził sfinansowanie przez państwo pomocy dla młodych bezrobotnych oraz opłat za studia za granicą, jak też umorzenie pożyczek. Uruchomiony zostanie również państwowy program wsparcia budownictwa mieszkaniowego, na co przeznaczy się 40 mld riali (około 11 mld dolarów). Celem tych posunięć jest niewątpliwie uśmierzenie opozycyjnych nastrojów, jakie nasiliły się w saudyjskim społeczeństwie pod wpływem wydarzeń w arabskich państwach Afryki Północnej.

Deklaracja króla nie zawiera jednak żadnych ustępstw natury politycznej, które zdemokratyzowałyby obecny absolutystyczny ustrój państwa. Arabia Saudyjska nie ma wybieralnego parlamentu, a tworzenie partii politycznych jest zabronione. - Uważam, że jest to dobre, ale potrzebujemy dalszych reform, jak wybory komunalne i lepsze uregulowania prawne. Korzyści finansowe zadziałają tylko wtedy, gdy będzie można egzekwować odpowiedzialność przedstawicieli władz - skomentował w rozmowie z Reuterem zapowiedzi króla saudyjski analityk polityczny, który zastrzegł sobie anonimowość.

Dodał, że głównym problemem, jaki musi przezwyciężyć program mieszkaniowy, jest niedostatek terenów budowlanych, stanowiących obecnie w znacznej części własność rodziny królewskiej. - Dobrze jest udzielać pomocy, ale nie ma terenów do dyspozycji. Ziemia powinna zostać zwrócona państwu, gdyż w przeciwnym wypadku wiele pieniędzy zostanie wydanych na wykup terenów pod budownictwo mieszkaniowe - zaznaczył rozmówca Reutera.

pap, ps