Palestyna w ONZ?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Mahmud Abbas (fot. Wikipedia)
Nadszedł czas, by państwo palestyńskie stało się członkiem ONZ - oświadczył prezydent Autonomii Palestyńskiej Mahmud Abbas. - Palestyna powinna powrócić do granic z 1967 roku i wejść do ONZ we wrześniu - przekonywał.
Abbas ocenił, że rokowania pokojowe z Izraelem "znalazły się w poważnym impasie z powodu izraelskiej polityki zawłaszczania ziemi i prowadzenia systematycznego osadnictwa na ziemi palestyńskiej, zwłaszcza w Jerozolimie". Prezydent Autonomii Palestyńskiej podkreślił, że Izrael rozbudowuje osiedla na terytoriach uznawanych za palestyńskie pomimo "międzynarodowego konsensusu" w tej sprawie, który określa, że są one nielegalne oraz że władze państwa żydowskiego nie powinny prowadzić polityki faktów dokonanych na tym polu. - Mimo wszystkich przeszkód naród palestyński będzie kontynuował wysiłki na rzecz pokoju - zapewnił Abbas.

Abbas oświadczył, że jest przeciwko tymczasowemu porozumieniu z Izraelem, którego propozycję ma według zapowiedzi złożyć wkrótce izraelski premier Benjamin Netanjahu. - W przeszłości pojawiła się już propozycja stworzenia państwa palestyńskiego w tymczasowych granicach i jeśli ten pomysł wróci, nie zgodzimy się na to - oznajmił Abbas. Palestyński lider wezwał "wszystkie strony, szczególnie Kwartet Bliskowschodni (grupa mediatorów, w skład której wchodzą USA, UE, ONZ i Rosja), do podjęcia wszystkich niezbędnych kroków, by "zmusić Izrael do zakończenia agresji i okupacji naszej ziemi".

W ostatnich miesiącach władze Autonomii Palestyńskiej przekonywały społeczność międzynarodową, że Izrael nie dąży na serio do zawarcia porozumienia z Palestyńczykami, a  w związku z tym jedyną realną możliwością rozwiązania konfliktu jest uznanie niepodległości państwa palestyńskiego przez ONZ i zmuszenie Izraela do pogodzenia się tym faktem.

Zgodnie z palestyńską konstytucją Państwo Palestyna obejmuje dwa oddzielone od  siebie, a zajęte przez Izrael w 1967 r. terytoria: Strefę Gazy i  Zachodni Brzeg. Palestyńczycy chcą, by ich stolicą była wschodnia Jerozolima. Na Zachodnim Brzegu i we wschodniej części Jerozolimy mieszka już jednak kilkaset tysięcy Żydów. Izrael za swą stolicę uważa Jerozolimę. Mają tu siedzibę władze tego państwa, choć - ze względu na spór palestyńsko-izraelski o to miasto - placówki dyplomatyczne większości państw w Izraelu mieszczą się w Tel Awiwie.

PAP, arb